Ziobro pogrążony przez świadka, TE zeznania to polityczne trzęsienie ziemi. „Wiele razy minister…”
Zbigniew Ziobro kłamał w trakcie wywiadu, gdy próbował się wybielić. Były urzędnik resortu sprawiedliwości pogrąża lidera Suwerennej Polski.
W środę 23 maja na zespole parlamentarnym ds. rozliczeń rządów Prawa i Sprawiedliwości głos zabrał Tomasz Mraz. To były dyrektor departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości, w czasach, gdy resortem kierował Ziobro. Mraz na początku roku zgłosił się do Romana Giertycha i wyraził wolę złożenia zeznań pod parasolem przepisów o świadku koronnym. To na podstawie jego obszernych wyjaśnień, ABW przeszukała pod koniec marca mieszkania czterech polityków Suwerennej Polski.
Obalone kłamstwo Ziobry
Tomasz Mraz na początku przeprosił wszystkie organizacje pozarządowe, które ze względu na nierzetelności występujące w Funduszu Sprawiedliwości, nie otrzymały środków o które wnioskowały. Następnie przeszedł do zeznań, które są wstrząsające.
– Wiele razy minister Ziobro, minister Romanowski informowali podmioty przez siebie preferowane o tym, że konkurs zostanie ogłoszony, jakie będą jego warunki jeszcze przed ogłoszeniem tego konkursu. Podmioty, na których zależało ministrowi Ziobrze i ministrowi Romanowskiemu, otrzymywały pomoc w pisaniu, przygotowywaniu oferty – zdradził kulisy, cytowany przez TVN24.pl
Zbigniew Ziobro w jednym z wywiadów zapewniał, że jest czysty i nie podejmował żadnych decyzji związanych z Funduszem Sprawiedliwości. Tomasz Mraz obalił to kłamstwo.
– Minister Ziobro – pomimo tego, co powiedział w jednym wywiadzie telewizyjnym, że nie podejmował żadnych decyzji i nie miał nic wspólnego z Funduszem Sprawiedliwości – był tak naprawdę głównym decydentem – huknął.
– Natomiast minister Romanowski otrzymywał polecenie od ministra Ziobry, jakie podmioty mają zwyciężyć. To z nim ustalał listę tych podmiotów, informacje, kiedy konkursy mają być ogłoszone. Minister Ziobro sam prowadził rozmowy z podmiotami, które miały zwyciężyć w przyszłych konkursach – powiedział.
Uchylenie immunitetów
Zeznania przed komisją Giertycha zbiegły się z nieoficjalnymi informacjami o pierwszych wnioskach o uchylenie immunitetów politykom Suwerennej Polski.
Jak poinformował TVN24.pl, Mają one dotyczyć byłych wiceministrów sprawiedliwości Michała Wosia i Marcina Romanowskiego. Te dwa nazwiska od początku przewijały się w nieoficjalnych informacjach.
To Michał Woś bezpośrednio nadzorował Fundusz Sprawiedliwości. Z kolei Marcin Romanowski podpisał decyzję o przyznaniu 100 mln zł dotacji z Funduszu Sprawiedliwości fundacji Profeto.
Źródło: TVN24.pl