Ziobro nie wytrzymał! Złapał za klawiaturę i w mocnych słowach uderzył w rząd. Nagle przyszła TA riposta. „Do zobaczenia wkrótce”
Zbigniew Ziobro również skomentował odebranie immunitetu Marcinowi Romanowskiemu. – Wyszło zło w czystej postaci – grzmi były minister sprawiedliwości.
Bez immunitetów
Zbigniew Ziobro skomentował wydarzenia, które miały miejsce w Sejmie w piątek 12 lipca. Posłowie zadecydowali o uchyleniu immunitetów dwóm posłom Zjednoczonej Prawicy: Mariuszowi Błaszczakowi i Marcinowi Romanowskiemu. W przypadku tego drugiego wydano też zgodę na tymczasowy areszt. Romanowskiego pogrążyła afera wokół Funduszu Sprawiedliwości. W ocenie prokuratury popełnił on aż 11 przestępstw, w tym udział w grupie przestępczej.
– W związku z decyzją sejmu, wbrew narracji prokuratury, nie zamierzam destabilizować żadnego postępowania czy uciekać – zapowiedział sam zainteresowany, czyli Romanowski.
W związku z decyzją sejmu, wbrew narracji prokuratury, nie zamierzam destabilizować żadnego postępowania czy uciekać. Ani mdleć. Jestem gotowy ustosunkować się do tych bezzasadnych, umotywowanych polityczną zemstą zarzutów, które są mi stawiane przez osoby, które i tak nie są…
— Marcin Romanowski (@MarcinRoma19996) July 12, 2024
Ziobro reaguje
Ziobro z kolei opublikował na platformie X post, w którym ostro krytykuje obecną władzę. Jego zdaniem pozbawienie Romanowskiego immunitetu jest motywowane tylko i wyłącznie względami politycznymi.
– Pozbawienie immunitetu Marcina Romanowskiego, połączone ze zgodą na jego aresztowanie, okrywa hańbą Koalicję 13 Grudnia – rozpoczął swój wywód Ziobro. – Ślepi wykonawcy bezprawnych poleceń depczą w Sejmie demokrację. Człowieka, który dobrze służył i służy Polsce, wydają w łapy bezwzględnych mścicieli: Tuska, Giertycha, Bodnara. Dawny obóz totalnej opozycji przemienił się w totalną władzę – przekonuje były minister.
– Stosowane są metody rodem z mrocznych czasów stanu wojennego. Prześladowanie księdza, tortury, fabrykowanie zarzutów, aresztowania przeciwników politycznych, łamanie konstytucji i ustaw. To wszystko dzieje się dziś na naszych oczach – napisał dalej Ziobro. – Wyszło prawdziwe oblicze bandy, która przejęła władzę w kraju. Spod czerwonych serduszek i „uśmiechniętej Polski” wyszło zło w czystej postaci. To żądza zemsty, agresja, dążenie do likwidacji opozycji. Ale każda dyktatura kiedyś się kończy. Runie mur nienawiści Tuska i obronimy demokrację w Polsce – skwitował polityk.
Pozbawienie immunitetu Marcina Romanowskiego, połączone ze zgodą na jego aresztowanie, okrywa hańbą Koalicję 13 Grudnia. Ślepi wykonawcy bezprawnych poleceń depczą w Sejmie demokrację. Człowieka, który dobrze służył i służy Polsce, wydają w łapy bezwzględnych mścicieli: Tuska,…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) July 13, 2024
Na wpis Ziobry błyskawicznie odpowiedział Tomasz Trela z Lewicy.
– Uczciwi nie mają się czego bać. Zdrowia panie Zbyszku i do zobaczenia na Komisji. Wkrótce – napisał polityk nawiązując do przesłuchania, które wciąż czeka polityka Suwerennej Polski.
Uczciwi nie mają się czego bać. Zdrowia panie Zbyszku i do zobaczenia na Komisji. Wkrótce.
— Tomasz Trela (@poselTTrela) July 13, 2024
A gdzie Błaszczak?
Co ciekawe, Ziobro nie odniósł się bezpośrednio do sprawy Mariusza Błaszczaka. Uchylenie immunitetu politykowi PiS to efekt oskarżenia o pomówienie. Pozew złożył gen. Tomasz Piotrowski, a chodzi o sprawę rosyjskiej rakiety, która spadła została znaleziona pod Bydgoszczą. Wojskowy uznał, że wypowiedzi Błaszczaka, który zrzucał z siebie odpowiedzialność, naraziły go na utratę zaufania i były „poniżające w opinii publicznej”.
1 Odpowiedzi na Ziobro nie wytrzymał! Złapał za klawiaturę i w mocnych słowach uderzył w rząd. Nagle przyszła TA riposta. „Do zobaczenia wkrótce”
Wszyscy czyści, kryształowi, prawi i sprawiedliwi, działali dla dobra, tfu, sosik patriotyczny kipi. Żona i dzieci zabiłyby mnie śmiechem, gdybym powiedział im, że pieniądze z funduszu wakacyjnego wydałem na nową plejkę.