Ziobro nie przyszedł, ale to nic! Komisja regulaminowa podjęła decyzję ws. immunitetu posła PiS

Nie było niespodzianki. Zbigniew Ziobro nie zjawił się przed komisją regulaminową w Sejmie, ale ta zdecydowała o przyszłości posła PiS. Oj, będzie się teraz działo!

Koniec zabawy

Zbigniew Ziobro absolutnie zdominował polską politykę w ostatnich dniach, a nawet tygodniach. W końcu nie co dzień się zdarza, żeby nad byłym ministrem sprawiedliwości ciążyło 26 zarzutów prokuratorskich. Przecież to jest ewenement na skalę światową! Wygląda na to, że polityk PiS na długo zapamięta 6 listopada. Ale po kolei!

Zbigniew Ziobro zniknął z życia publicznego pod koniec 2023 r., chwilę po przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych. Wkrótce ujawniono, że polityk zmaga się z nowotworem przełyku. Po kilku miesiącach wrócił i rozpoczęła się zabawa w kotka i myszkę z komisją ds. Pegasusa. Komisja go ścigała, polityk unikał zeznań i zasłaniał się właśnie stanem zdrowia. Ostatecznie trafił przed oblicze komisji po wcześniejszym zatrzymaniu przez funkcjonariuszy na warszawskim Lotnisku Chopina, a teraz jego immunitet wisi na włosku.

W czwartek po 16:00 sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich zajęła się wnioskiem o wyrażenie zgody na uchylenie immunitetu oraz zatrzymanie i tymczasowy areszt Zbigniewa Ziobry. Niespodzianki nie było: po pierwsze dlatego, że polityk PiS nie przyszedł (wciąż przebywa w Budapeszcie), po drugie dlatego, że komisja wyraziła zgodę na uchyleniu Ziobrze immunitetu. Sprawozdanie komisji zostanie odczytane w Sejmie, a jutro posłowie będą głosować ws. odebrania immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości.

Będzie się działo

I już można być pewnym, że w piątek czekają nas sceny, jakich dawno ten Sejm nie widział. Politycy PiS będą wykrzykiwać swoje hasła o reżimie Tuska, straszyć, przekonywać o polowaniu na „życie Zbyszka”, może nawet pojawią się łzy. Szczerze? Wprost nie możemy się doczekać, tym bardziej, że polityczny teatrzyk trwa już od kilku dni. Janusz Kowalski, Dariusz Matecki i Jarosław Kaczyński alarmują, że trwa polowanie na życie Ziobry.

– Oni go w mojej ocenie tam zabiją. (…) Torturowali urzędników, więc w mojej ocenie zrobią wszystko, żeby Zbigniew Ziobro stracił życie. To jest po prostu realne zagrożenie – lamentował w studiu wPolsce24 poseł PiS Janusz Kowalski. – To jest coś w rodzaju usiłowania zabójstwa. Nie mówię, że to jest usiłowanie, tylko coś podobnego do usiłowania tłumaczył mediom w Sejmie Jarosław Kaczyński.

Oj, będzie się działo w piątek od samego rana!

Źródło: Onet

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *