Zbigniew Ziobro opowiedział o walce z nowotworem. Drastyczne szczegóły. „Przeżywalność pięcioletnia to około 37 proc.”

Zbigniew Ziobro w ostatniej rozmowie z mediami wszedł na temat swojego stanu zdrowia.
Przyznał,  że „rozpoczęła się walka o życie”.

Zbigniew Ziobro mówi o stanie swojego zdrowia

Zbigniew Ziobro udzielił wywiadu Interii. Dowiedzieliśmy się, w jakim jest stanie. – Nie jest tajemnicą, że rozpoznano u mnie rozległy nowotwór złośliwy przełyku z przerzutami do węzłów chłonnych i żołądka. Jakie rokowania daje takie rozpoznanie, można przeczytać w internecie. Rozpoczęła się walka o życie – przyznał.

I faktycznie, dalszy opis pokazuje, że walka z chorobą nie jest łatwa. Polityk przeszedł już naświetlanie, chemioterapię i operację. W wyniku tej ostatniej wycięto mu 20 centymetrów przełyku, część żołądka oraz węzłów chłonnych.

– Operacja, którą przeszedłem, należy do najbardziej skomplikowanych i trudnych. Towarzyszy jej często wiele powikłań, łącznie ze skutkami śmiertelnymi. Związana jest z otwarciem jamy brzusznej, klatki piersiowej i szyi. (…) Obecnie przechodzę rehabilitację z zakresu układu oddechowego, pokarmowego oraz strun głosowych. Codziennie zażywam różne leki, wykonuję szereg ćwiczeń, biorę inhalacje – powiedział.

W efekcie były minister nie może dziś dużo jeść. Jedynie małe posiłki, nawet osiem razy dziennie. Jak dodał, po tego typu operacji przeżywalność pięcioletnia to jest około 37 proc.”. Tyle że bez takiego drastycznego kroku śmierć była niemal pewna.

– Przede mną jeszcze jeden etap leczenia onkologicznego, do tego rehabilitacja i walka z powikłaniami. Na jesień zaplanowano badania, które – mam nadzieję – potwierdzą skuteczność terapii nowotworowej. Nie da się jednak ukryć, że nigdy już nie przebiegnę maratonu – dodał były minister sprawiedliwości. Dowiedzieliśmy się, że czeka na badanie PET, które ma zostać przeprowadzone w październiku. I to to ma „być rozstrzygającą diagnozą”.

Przypomnijmy, że polityk nie stawił się w poniedziałek przed sejmową komisją śledczą do spraw Pegasusa. Powodem był jego stan zdrowia.

Fundusz Sprawiedliwości

W wywiadzie z Interią pojawił się też wątek Funduszu Sprawiedliwości. Obecne władze uważają, że środki z niego pomagały Suwerennej Polsce walczyć o głosy wyborców. Zdaniem Ziobry tak stawiane zarzuty są „kłamstwem”. Za pomocą funduszu na pomoc ofiarom przestępstw wydano dużo więcej pieniędzy niż za czasów rządów PO.

Łatwo więc zauważyć, kto naprawdę pomagał ofiarom, a kto dziś bezczelnie kłamie, że w ostatnich latach pomocy nie było – powiedział Ziobro.

Źródło: gazeta.pl, Interia

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *