Bez niespodzianek! Ziobro nie przyszedł na przesłuchanie. „Wniosek o nałożenie kary”
Stało się to, czego wszyscy oczekiwali. Zbigniew Ziobro nie stawił się przed sejmową komisją śledczą ds. afery Pegasusa. Miał być przesłuchany dziś o godz. 10:00.
Zbigniew Ziobro nie stawił się przed komisją
Zbigniew Ziobro może okazać się kluczowym świadkiem w sprawie afery dot. Pegasusa. Tyle że najpierw musi stawić się przed komisją śledczą, która działa w Sejmie i złożyć stosowne zeznania, z tym zaś jest spory problem.
Chodzi o to, że od końca zeszłego roku lider środowiska Suwerennej Polski i były minister sprawiedliwości choruje na raka krtani. Jest faktycznie ciężko chory – nie pojawia się od blisko już roku w Sejmie i przeszedł ciężkie operacje. To pomaga mu też nie stawiać się przed komisją śledczą, o której mowa.
Tym razem nadzieja jednak była: biegły stwierdził, że stan zdrowia Ziobry jest na tyle dobry, że polityk może zeznawać. Decyzja wywołała kontrowersje, bowiem poseł twierdził, że nikt go nie badał, a do tego ostatniego wniosku miano dojść na podstawie wcześniejszych badań.
Świadek się nie stawił
W poniedziałek posiedzenie w sprawie afery Pegasusa zaczęło się o 10:00.
– Stwierdzam kworum – powiedziała na starcie przewodnicząca komisji Magdalena Sroka. – Porządek dzienny przewiduje przesłuchanie Zbigniewa Ziobro – zapowiedziała.
Szybko jednak potwierdziła stan faktyczny: świadek nie stawił się na posiedzenie komisji.
I faktycznie, Ziobry nie było na miejscu! Znowu! Może się jednak okazać, że tym razem miarka się przebrała:
– Rozumiem emocjonalne wpisy i publikacje, natomiast opieramy się o przepisy, dlatego dzisiaj jako komisja musimy wypracować rozwiązania w tej sprawie – dodała Sroka. Potem pałaczkę przejął poseł Tomasz Trela:
– Chciałbym złożyć wniosek, aby komisja wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o nałożenie kary grzywny za niestawienie się na komisję i nie przysłanie żadnego usprawiedliwienia. – Dwukrotnie przyjęliśmy zaświadczenie lekarskie. Wystąpiliśmy do biegłego, który wydał opinię, że dzisiaj Zbigniew Ziobro mógł zostać wezwany i złożyć wyjaśnienia – dodał polityk.
Sam Ziobro nie skomentował wprost tego, że nie pojawił się w Sejmie. Na X opublikował tylko wcześniej post z drastycznymi zdjęciami i wideo pokazującymi jego operację.
Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej. Przez Ciebie @donaldtusk musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo,… pic.twitter.com/2UvMePEvjk
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 14, 2024
Źródło: Onet