Zaskakujący wątek w aferze taśmowej! OTO, co mówili o żonie Ziobry. „Ja się wszystkiego wyprę”
Na kolejnej taśmie prawdy pojawia się wątek Patrycji Koteckiej. Ludziom Zbigniewa Ziobry zależy, by jej rola nie wyszła na jaw.
Pod koniec marca ABW pod nadzorem Prokuratury Krajowej weszło do mieszkań polityków Suwerennej Polski. To wtedy po raz pierwszy w mediach pojawiła się informacja o świadku koronnym. Już wiemy, że jest nim Tomasz Mraz. Onet.pl napisał wtedy o złożonych w prokuraturze zeznaniach w których przewija się Partycja Kotecka, żona Zbigniewa Ziobry. Jej nazwisko wypływa teraz na taśmach prawdy.
„Zapytają o Patrycję”
„Gazeta Wyborcza” publikuje kolejny fragment nagrania na którym pojawia się wątek roli, jaką odgrywała Patrycja Kotecka w Funduszu Sprawiedliwości. Żona Zbigniewa Ziobry to była dziennikarka i szara eminencja Suwerennej Polski.
W rozmowie uczestniczy Urszula D. (przebywa w areszcie tymczasowym), Tomasz Mraz i Marcin Romanowski. Nagranie wykonano w lutym tego roku. Wszyscy dyskutują na temat ewentualnych przesłuchań. Urszula D. zastanawia się, co robić, gdy padną pytania o Kotecką.
Urszula D.: – O kontakty z panią Patrycją? Co robić? Na ile ingerowała w różne rzeczy? Ja się wszystkiego wyprę (śmiech), chyba, że mają na Pegasusie moją czułą korespondencję z nią (śmiech)
Mraz: – A korespondowałyście?
Urszula D.: – No ona ze mną (śmiech)
Mraz: – To nigdy nie jest tak, że ty zaczynasz. Ty nie zaczynasz konwersacji z panią Patrycją. To ona zaczyna z tobą. Albo zaprasza cię do jakiejś (śmiech)
Wtrąca się Romanowski: – Jak ma na imię ten… Boże, ten wysoki chłopak, który pracował dla mnie
Urszula D.: – Wiktor?
Romanowski: – Wiktor, on miał niezłe doświadczenie z Patrycją. Dzwoni do niego w nocy. I mówi: „jeżeli pan chce w tym kraju jeszcze w mediach jeszcze karierę to coś tam coś tam…”. (wszyscy się śmieją)
Romanowski: On zresztą bez mojej wiedzy, bo miał dostęp do Twittera, napisał coś tam na któregoś z dziennikarzy z Onetu… [niezrozumiałe.] i był taki przerażony (śmiech)
Urszula D.: – O Boże (śmiech) Lepiej zastanówmy się, jak my odpowiemy, jak nas zapytają o Patrycję
Rozmówcy nie dochodzą do żadnych konkluzji.
„Wątek medialny”
Onet.pl na przełomie marca i kwietnia napisał o zeznaniach złożonych przez świadka koronnego, które zostały wdzięcznie nazwane „wątkiem medialnym”.
Najprawdopodobniej chodzi o dzielenie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości między media przychylnie piszące o Suwerennej Polsce i Ministerstwie Sprawiedliwości. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: Gazeta Wyborcza