Zapytano Tuska o ważność wyborów. Padła ważna deklaracja. „Nie chcielibyście żyć w takim kraju”

Donald Tusk został zapytany o ważność wyborów prezydenckich. Premier powiedział, co rząd zamierza zrobić z orzeczeniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

We wtorek 1 lipca Sąd Najwyższy, a konkretnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, wyda orzeczenie o ważności wyborów prezydenckich. Wokół wyborów jest teraz mnóstwo kontrowersji, w niektórych komisjach wykazano pomyłki w liczeniu głosów. Pojawiły się więc apele o ponowne przeliczenie wszystkich oddanych w drugiej turze głosów. Nie ma jednak wątpliwości, że kontrowersyjna Izba Kontroli, która powołana została w czasie rządów PiS i nie jest uznawana za sąd m.in. przez trybunały europejskie, uzna wybory za ważne.

W poniedziałek o ważność wyborów zapytano premiera Donalda Tuska. Co rząd ma zamiar zrobić z orzeczeniem kontrowersyjnej Izby, której wyroków nie uznaje?

Tusk przyznał, że Izba została wadliwie powołana, ale jej orzeczenie zostanie opublikowane. Choć ze specjalną adnotacją o jej stanie prawnym.

Tak było w przypadku orzeczeń Izby Kontroli po wyborach do Parlamentu Europejskiego, czy wyborów uzupełniających, ponieważ za każdym razem ta Izba niezgodnie z regułami państwa prawa jest wskazywana przez prezes SN jako kompetentna. Nie uznajemy orzeczeń tej izby jako prawnie bezbłędnych – wskazał szef rządu. Jak zapowiedział, w sprawie wyborów orzeczenie Izby będzie traktowane „tak samo, jak w poprzednich przypadkach”.

Proszę to przyjąć do wiadomości, nie może być tak, że ja będę publikował lub nie publikował orzeczeń tej czy innej instytucji w zależności od tego, czy mi się podobają wyniki wyborów – powiedział stanowczo.  Zaznaczył, że nikt – ani rząd, ani prokuratura – nie będzie mieszał się w kompetencje Sądu Najwyższego.

Od oceniania tego, czy wybory są ważne, jest Sąd Najwyższy. Źle się dzieje, że od czasów PiS zajmuje się tym wadliwie powołana Izba. Nie ma jednak możliwości, aby SN został zastąpiony w sprawie uznawania ważności lub nieważności wyborów przez prokuraturę przez rząd. Nie chcielibyście państwo żyć w takim kraju, że rząd decyduje o wynikach wyborów – skwitował szef rządu.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego odbędzie się 6 sierpnia. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia już zapowiedział, że zwoła Zgromadzenie Narodowe, jeżeli Sąd Najwyższy nie stwierdzi nieważności wyborów. A jasne jest, że powołana przez PiS Izba tego nie zrobi.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *