Zapytali go o sensacyjną decyzję Donalda Tuska. Minister Bodnar mówi o „jedynym momencie”. „W tym przypadku premier…”
Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar wyjaśnia, czemu premier Donald Tusk mógł uchylić swoją kontrasygnatę.
– W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty – poinformował premier Donald Tusk. Pisaliśmy o tym tutaj. Prawniczki i prawnicy już się spierają, czy szef rządu miał prawo do podjęcia takiej decyzji. Przypomnijmy, że tydzień temu premier przyznał się do błędu w sprawie kontrasygnaty.
Tak się naprawia błędy! Dziękujemy
— FanTomas Szary (@t_stanislawski) September 9, 2024
Jedyny moment
Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar był gościem programu „Kropka nad i” w TVN24, a jednym z poruszonych wątków była popołudniowa decyzja Donalda Tuska.
Minister podkreślił, że kluczowe dla sprawy było złożenie przez dwóch sędziów Sądu Najwyższego skargi do sądu administracyjnego.
– Jeżeli te skargi dotyczą właśnie treści aktu administracyjnego, w tym przypadku kontrasygnaty, która została złożona przez pana premiera, to do czasu, do kiedy ta kontrasygnata się nie zmaterializuje – czyli nie został uruchomiony proces wyboru prezesa Izby Cywilnej – można dokonać korekty – tłumaczył.
Zapytany, czemu Donald Tusk nie poczekał na decyzję sądu w sprawie złożonej skargi, minister tłumaczył to „jedynym takim momentem”.
– W tym przypadku premier Donald Tusk absolutnie miał podstawę prawną, żeby dokonać uchylenia kontrasygnaty. To jedyny moment, kiedy to można uchylić kontrasygnatę to zanim ta kontrasygnata się zmaterializuje. Ona się zmaterializuje wtedy, kiedy dojdzie do procesu wyboru prezesa izby w Sądzie Najwyższym – wyjaśniał.
„Stoję przy Tusku”
Z kolei gościem programu „Fakty po faktach” w TVN24 był wicemarszałek Sejmu i lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Zapytany o uchylenie przez szefa rządu kontrasygnaty powiedział, że w tej sprawie stoi murem za premierem.
– Pan Donald Tusk podjął decyzję o wyjściu z tej trudnej sytuacji, w którą żeśmy popadli. Żeby była jasność, stoję w tej sprawie przy Tusku – podkreślił.
– Nikt bardziej nie pogłębi chaosu prawnego od tego, co zrobił PiS przez osiem lat. I pan prezydent Andrzej Duda, który to wszystko podpisywał – dodał.
Źródło: TVN24.pl