Zapomnijcie o exit poll! Są nowe dane, OTO wyniki wyborów po przeliczeniu 94 proc. głosów

Depositphotos
Jak pokazuje strona Państwowej Komisji Wyborczej, zliczono już głosy w 94 proc. obwodowych komisjach wyborczych. Wyniki mocno różnią się od exit poll, które widzieliśmy w niedzielę wieczorem, ale potwierdzają to, co widzieliśmy w sondażu late poll.
W niedzielę 1 czerwca Polacy ruszyli do urn wyborczych, by wybrać nowego prezydenta. O godzinie 21:00 zamknięto lokale wyborcze, a media opublikowały pierwszy sondaż exit poll. Pokazał on minimalną wygraną Trzaskowskiego (50,3 proc. głosów) nad Nawrockim (49,7 proc.). Zgodnie z przewidywaniami, różnica między kandydatami była niewielka, na granicy błędu statystycznego.
– Zwyciężyliśmy, choć myślę, że do języka polskiego i języka polskiej polityki na zawsze wejdzie sformułowanie „na żyletki” – mówił na swoim wieczorze wyborczym Rafał Trzaskowski, mimo że jego przewaga była minimalna. Karol Nawrocki również przekonywał, że sprawa nie jest zakończona i po nocy to on okaże się zwycięzcą.
– Zwyciężymy i ocalimy Polskę. Nie pozwolimy na to, aby domknęła się władza Donalda Tuska i aby monopol władzy, władzy złej, władzy, która nie dba o finanse publiczne, która zabiera nam wielkie marzenia i zabiera nam aspiracje – aby ten monopol się domknął. My w nocy musimy zwyciężyć i wiemy, że tak się stanie – zapewniał swoich wyborców Nawrocki. I już o 23 okazało się, że kandydat KO mógł pospieszyć się z ogłoszeniem zwycięstwa. Nastąpiła wyraźna mijanka – poparcie Nawrockiego wzrosło aż 50,7 proc. głosów, a Trzaskowskiego spadło do 49,3 proc. Sztabowi Trzaskowskiego pozostało liczyć, że w nocy dojdzie do kolejnej mijanki.
Nocne liczenie potwierdzało wynik sondażu late poll. Około godziny 3 w nocy zliczono już 94 proc. głosów i wynik wskazuje wygraną Nawrockiego (51,45 proc., czyli ok. 9,8 mln głosów). Trzaskowski wywalczył 48,55 proc. poparcia (9,3 mln. głosów).
Wkrótce powinniśmy poznać ostateczne wyniki wyborów prezydenckich.