Zamach stanu? Nawet w PiS mają z tego śmieszki! TEN żart krąży po Nowogrodzkiej. „Pierwszy internowany”

Politycy PiS wraz z prawicowymi mediami grzmią o zamachu stanu w Polsce. Przynajmniej oficjalnie, bo w kuluarowych rozmowach przyznają, że to trochę przeszarżowana narracja.

PiS ogłasza: zamach stanu!

Być może jeszcze się nie zorientowaliście, ale w Polsce trwa zamach stanu. Bogdan Święczkowski, kumpel Zbigniewa Ziobry i prezes upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego, oskarża premiera, marszałka Sejmu i innych czołowych polityków o przeprowadzenie zamachu stanu. Wysłał nawet zawiadomienie do prokuratury, a konkretnie do innego człowieka Ziobry, prok. Michała Ostrowskiego. Ten zapowiedział wszczęcie „prywatnego śledztwa”.

Oczywiście sprawa jest kuriozalna. Przede wszystkim PiS znów dokonuje dewaluacji poważnych pojęć, jak wcześniej np. z oskarżeniami o niemiecką/rosyjską/brukselską agenturę czy torturami. Nazywanie Mariusza Kamińskiego „więźniem politycznym”, Marcina Romanowskiego „prześladowanym uchodźcą politycznym” a obecny chaos prawny „zamachem stanu” ośmiesza te pojęcia. PiS jest jak chłopiec z bajki, który krzyczy „wilk! Wilk!” gdy żadnego zagrożenia nie ma. Poza tym zamach stanu polega na siłowym przejęciu władzy, a przecież rząd Koalicji 15 października został wybrany w demokratycznych wyborach, zgarnął jakieś 11 mln głosów.

Nawet w PiS się śmieją

Politycy PiS w oficjalnych wystąpieniach oczywiście grają w grę „zamach stanu”, ale w kuluarowych rozmowach nawet oni przyznają, że to już trochę przeszarżowana narracja.

To już jest jazda po bandzie – mówi Onetowi jeden z posłów PiS. – Nikt nas nie poinformował wcześniej. O tym, że jest zamach stanu, dowiedziałem się z mediów – dodaje, co oznacza, że akcja nie była wcześniej zaplanowana. Na pytanie, po co PiS całe to zamieszanie, rozmówca Onetu odpowiada szczerze, że „nie wie”. W PiS śmieją się też, że „pierwszym internowanym” jest Błażej Spychalski. Doradca prezydenta został zatrzymany przez CBA i usłyszał zarzuty ws. Collegium Humanum.

Jest pierwszy internowany. Tylko mieli zatrzymywać tych z koalicji 13 grudnia, a nie naszych ludzi – śmieje się rozmówca Onetu.

Sprawa jest oczywiście z jednej strony komiczna, ale z drugiej – poważna i niebezpieczna. W świat idzie przecież przekaz, że najważniejszy państwowy sąd oskarżył rząd o przeprowadzenie zamachu stanu. A przecież świat nie zna niuansów naszej polityki, nie każdy wie, że upolityczniony TK nie ma żadnego autorytetu i znaczenia. Można sobie wyobrazić, że ktoś planował zainwestować w Polsce grube pieniądze, a teraz słyszy o niestabilnej sytuacji politycznej. A może ktoś chciał przyjechać tu na zimowy urlop i teraz odwołuje rezerwację, bo obawia się czołgów na ulicach. PiS oczywiście o takich konsekwencjach nie myśli, dla Nowogrodzkiej liczy się tylko sianie chaosu, byleby służyło to partii.

Źródło: Onet

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na Zamach stanu? Nawet w PiS mają z tego śmieszki! TEN żart krąży po Nowogrodzkiej. „Pierwszy internowany”

  1. Valdi pisze:

    Zidiocenie PiS-owskie sięga zenitu, może i jest tam kilku rozsądnych ale oni nie mają głosu. Ta cała PiS-owska „wojaczka” wyjdzie im bokiem w trakcie wyborów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *