Zabolało! Słowa Tuska wkurzyły Andrzeja Dudę, urażony prezydent od razu wysmażył TEN post. „Tajny plan Berlina”

Urażony Andrzej Duda zapytał Donalda Tuska o kwestię ochrony zachodniej granicy Polski. Pojawiły się nawet sugestie, że premier realizuje… „tajny plan” Niemiec.

Andrzej Duda wypytuje Tuska

Andrzej Duda za parę miesięcy wyprowadzi się z Pałacu Prezydenckiego. Co ciekawe, stał się bardzo aktywny – nagle zaczął martwić się o szczelność naszej zachodniej granicy. Publicznie wypytuje premiera Donalda Tuska, jakie działania podjął, by chronić nasz kraj od strony Niemiec.

Duda doczekał się odpowiedzi od Tuska, ale raczej nie taką, na jaką liczył.

– Ja niczego dobrego nie mogę powiedzieć o tym, co robi ostatnio pan prezydent, także o jego liście i pytaniach. Więc nie będę tego komentował – powiedział szef rządu. Nie odmówił sobie też wbicia ostrej szpileczki w prezydenta. – Ile to jest? 138? Liczyłem dzisiaj? [w czwartek 27 marca]– dopytywał, mając na myśli liczbę dni pozostałych do końca przygody Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim. – O, 131. Dla mnie to jest jedyna odpowiedź, na jaką mnie w tej chwili stać. Zostało 131 dni i jakoś damy radę – skwitował wymownie Donald Tusk.

Prezydent urażony

Duda ewidentnie poczuł się urażony, bo szybko opublikował kolejny post na X. Wypomniał Tuskowi, że jego formacja rzekomo torpedowała politykę ochrony wschodniej granicy, a teraz do tego ma realizować „tajny plan” Niemiec.

Pan premier Tusk bardzo lubi ostatnio chwalić się ochroną granicy. Ale tylko wschodniej – czyli tej, którą wcześniej umocniliśmy mimo jego protestów i ataków polityków PO. Teraz moje pisemne pytania o granicę zachodnią i groźbę sprowadzania do Polski nielegalnych migrantów z Niemiec bardzo zdenerwowały premiera. Czy dlatego, że musi wykonać „tajny plan” Berlina, o którym piszą sami Niemcy? – zapytał we wpisie.

Do postu dodał link do artykułu w niemieckiej prasie, w którym czytamy o tym, że lider CDU Friedrich Merz współpracuje z sąsiednimi krajami nad „tajnym planem”, który ma na celu odrzucenie osób ubiegających się o azyl na granicy.

O co chodzi?

Chodzi o to, że Niemcy walczą o swój interes i starają się ograniczyć napływ imigrantów na teren swojego kraju. Jesienią 2023 r. wprowadzono kontrole na granicy niemiecko-polskiej. W efekcie wielu cudzoziemców jest zatrzymywanych, a potem przerzucanych na terytorium Polski. Innymi słowy, problem migrantów niejako staje się naszym problemem.

Sprawę wyjaśnił ostatnio premier Tusk, który przekazał, że w odpowiedzi Polska nie zamknie granicy z Niemcami, bo to uderzyłoby w interesy zwykłych ludzi. Wspomniał też, że mamy z naszym sąsiadem podpisaną umowę o tzw. readmisji migrantów. — Większość państw europejskich ma takie umowy. Ale poinformowałem partnerów niemieckich, że ze względu na to, ilu przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy i ze względu na presję migracyjną na wschodniej granicy, Polska nie będzie przyjmowała imigrantów przyjeżdżających z innych krajów europejskich — przekazał. Nie chce też, by nasz kraj zaakceptował pakt migracyjny w obecnej formie.

Źródło: X

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

1 Odpowiedzi na Zabolało! Słowa Tuska wkurzyły Andrzeja Dudę, urażony prezydent od razu wysmażył TEN post. „Tajny plan Berlina”

  1. Valdi pisze:

    Ten farfocel Duda ma wygórowane mniemanie o sobie. Cały świat się z niego śmieje a on dalej swoje głupie minki i jeszcze głupsze teksty. Mój pies już nawet szczerzy zęby jak go widzi w TV 🤕

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *