screen/: TVN24
Żenujące komentarze Nicka Kyrgiosa o Idze Świątek odbiły się mocnym echem w tenisowym świecie. Andy Roddick ostro skrytykowała Australijczyka.
Kyrgios atakuje Igę Świątek
Nowy tenisowy sezon powoli się zaczyna, już za chwilę rusza pierwszy wielkoszlemowy turniej, Australian Open. W pierwszej rundzie Iga Świątek zmierzy się Czeszką Kateriną Siniakovą. Oby wygrać, dobrze zacząć sezon i zapomnieć o demonach końcówki poprzedniego roku.
Pod koniec listopada 2024 roku Iga Świątek wydała specjalne oświadczenie, w którym opowiedziała o ostatnich wydarzeniach, z jakimi musiała się zmierzyć. Jak się okazuje, polska tenisistka opuściła kilka turniejów z powodu zawieszenia – wszystko przez wykrycie w jej organizmie śladowego, „najmniejszego w historii” stężenia zabronionej substancji – trimetazydyny.
Szybko wyszło na jaw, że zanieczyszczona niedozwoloną substancją była cała partia melatoniny, którą przyjmuje Iga. Tenisistka przyjęła więc niedozwoloną substancję zupełnie nieświadomie i to ona jest ofiarą całej sytuacji. Ostatecznie wszystko skończyło się dobrze, choć kosztowało tenisistkę wiele nerwów. Polka otrzymała miesiąc zawieszenia, ale została oczyszczona z zarzutów stosowania dopingu.
Jak się okazuje, nie wszystkim się to spodobało. Żenujące komentarze pod adresem Igi Świątek kierował australijski zawodnik Nick Kyrgios.
– Nie mam nic do Igi. Uważam po prostu, że każdy powinien mieć równe szanse, bo to mnie wkurza. Im się wydaje, że mają przewagę, są bogami, a potem biorą te wszystkie specyfiki poprawiające wydajność. Jak cię złapią, to nie możesz zachowywać się jak ofiara – mówił Australijczyk podczas konferencji prasowej w Brisbane. Najwyraźniej mocno w nim to siedzi, bo niedawno znów uderzył w Polkę. Po jednym z meczów Świątek, dziennikarz Bastien Fachan napisał post, w którym zwrócił uwagę, że zawodniczka idzie do szatni ze słynnym notesem z uwagami taktycznymi.
– I z całą pozostałą pomocą – napisał w komentarzu tenisista, insynuując, że „pozostała pomoc” to doping.
And with all the other help 😅
— Nicholas Kyrgios (@NickKyrgios) January 5, 2025
„Tenisowy influencer”
Zachowanie Kyrgiosa odbiło się szerokim echem w tenisowym świecie. Sprawę skomentował m.in. Andy Roddick. Były tenisista, triumfator US Open, wziął w obronę Igę Świątek i ostro skrytykował Kyrgiosa.
– To coś, co bardzo mi przeszkadza. Nick chce polubień i chce interakcji. W tej chwili to tenisowy influencer – ocenił Roddick. – To, co powiem, nie jest hiperbolą: jest jednym z najbardziej utalentowanych tenisistów, jakich kiedykolwiek widziałem. (…) Część Kyrgiosa, która jest dla mnie konfliktowa, to hipokryzja, z jaką wybiera, kiedy oceniać ludzi – wskazał były tenisista. Amerykanin sam padł ofiarą dopingowych pomówień Kyrgiosa.
– Zawsze mówiłeś, że cierpiałeś z powodu prześladowców, a teraz co sam robisz? Oskarżasz mnie o doping. To czysta hipokryzja – powiedział Roddick. Jego słowa nie pozostały niezauważone przez Australijczyka, który pospieszył z ropostą.
– Roddick ma coś do powiedzenia na temat Federera? – napisał Nick Kyrgios. Szykuje się niezła kłótnia w tenisowym światku.
Roddick got anything to say about Federer? 😭😭😭😭😭
— Nicholas Kyrgios (@NickKyrgios) January 9, 2025
Źródło: Sport.pl
