Wzruszona Beata Kozidrak wróciła na scenę. Od razu zwróciła się do fanów. „Tak bardzo tęskniłam” [WIDEO]

Beata Kozidrak po wielu miesiącach walki z chorobą powróciła na scenę i dała niesamowite show w Pszczynie. Wokalistka Bajmu nie kryła zachwytu z tego faktu, że ponownie może śpiewać przed swoją publicznością.

Królowa wróciła na estradę

Beata Kozidrak znów występuje, a jej pierwsze dwa koncerty potwierdziły, że legenda polskiego rocka jest w doskonałej formie scenicznej. Przypomnijmy, że pod koniec zeszłego roku liderka Bajmu zawiesiła swoją karierę ze względu na wykrytą chorobę nowotworową, która dawała o sobie znać już od dłuższego czasu.

Wtedy myślałam, że to przez to, że całe życie chodziłam na wysokich obcasach, że to wina genów… mój brat również miał problemy z plecami. Trzy ostatnie koncerty byłam na środkach przeciwbólowych, praktycznie na siedząco dałam ten ostatni koncert… cierpiałam, a dwa dni później byłam w szpitalumówiła podczas jednego z wywiadów, jakiego udzieliła „Dzień dobry TVN”.

Artystka w pewnym momencie stwierdziła, że konieczna jest wizyta u specjalisty. Niewykluczone, że ta decyzja uratowała jej życie. – Proste przejście z łóżka do toalety było dla mnie problemem. Jak każdy człowiek – bałam się. Trafiłam do szpitala, diagnoza była szybka, była to choroba nowotworowa. (…) Wiedziałam, że to nie są żarty, że te bóle nie są normalne, to były trudne chwile dla mnie i dla moich bliskich – opowiadała.

Po 9 miesiącach przerwy od dawania koncertów Kozidrak jednak powróciła na scenę, na zapowiadany od dawna występ podczas Dni Miasta w Pszczynie, który odbył się 24 sierpnia. Co więcej, następnego dnia pojawiła się na Męskim Graniu, gdzie zaśpiewała bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi, czym zaskoczyła i uradowała wielu fanów.

Tak bardzo tęskniłam. Za tą chwilą. Za Wami. Gdy tylko pojawił się pomysł, żeby zrobić Wam niespodziankę – nie wahałam się ani sekundy. I wtedy… Dziesiątki tysięcy głosów śpiewających z nami „Tę samą chwilę”. Wzruszenie. Ciarki. Serce pełne. To właśnie dla takich momentów warto wracać. Dziękuję – pisała potem na Instagramie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Beata Kozidrak (@beatakozidrak)

Jej koncert w Pszczynie okazał się powrotem w wielkim stylu. Kozidrak oraz towarzyszący jej muzycy pojawili się na scenie punktualnie o 21:00 i zagrali 1,5-godzinny koncert, na którym nie zabrakło największych szlagierów Bajmu.

Jak mi było tego brak, mówię wam. Masakra. To jest taka wielka siła, to jest taka wielka potrzeba bycia razem z wami, przeżywania tych emocji, nie da się tego opisać. Dzięki temu człowiek ma tyle siły, że może pokonać wszystkie przeszkody w swoim życiu – można było usłyszeć ze sceny.

Źródło: Super Express

Avatar photo
Filip Dzięciołowski

Na co dzień redaktor prowadzący Cryps.pl, jednego z największych serwisów w Polsce piszącego o rynku kryptowalut i technologii blockchain. W przeszłości współpracowałem z redakcjami Bitcoin.pl, Comparic.pl oraz ITHardware. Piszę również o wydarzeniach z sektora finansów, cyberbezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, polityki oraz popkultury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *