Wysłannik TV Republika chciał zawstydzić Hołownię. Bolesna riposta! „Jeżeli pytałby mnie pan jako dziennikarz..”

Szymon Hołownia na konferencji prasowej szybko wyprostował pracownika TV Republika.
Padło pytanie o „paliwo dla Władimira Putina”.

Pracownik TV Republika zapytał marszałka Sejmu, czy się nie obawia, że koalicja rządząca „daje paliwo Władimirowi Putinowi”. Dodał, że ma na myśli „zamach na media publiczne, prokuraturę i więźniów politycznych”. Szymon Hołownia przypomniał mu sceny sprzed Sejmu, gdy grupa posłów PiS na czele z Jarosławem Kaczyńskim, Mariuszem Kamiński i Maciejem Wąsikiem, szykowała się do działań hybrydowych.

Jeżeli pan chce mi teraz powiedzieć, że próba naprawy mediów publicznych jest tym samym, co wczoraj się działo przed Sejmem, jeżeli chodzi o obrazki, które idą w świat, to niech pan mi powie, na czym bardziej skorzysta propaganda Putina? – zapytał cytowany przez Onet.pl. – Czy to jest poważny wizerunek Rzeczpospolitej, który budują dzisiaj przedstawiciele opozycji? – doprecyzował.

Następnie wytłumaczył mu, że mówi Mariuszem Błaszczakiem, Markiem Suskim i Przemysławem Czarnkiem, czyli politycznym spinem Prawa i Sprawiedliwości.

Jeżeli pytałby mnie pan jako dziennikarz, pewnie zapytałby mnie, jak ja to oceniam, natomiast jeżeli konstatuje pan, że działania są pozaprawne, że doszło do zamachu stanu, to mówi pan dokładnie to, co dzisiaj słyszę od Mariusza Błaszczaka. Od dziennikarzy, jak również funkcjonariuszy publicznych oczekiwałbym tego, że nie powielają wprost tego, co ja słyszę, siedząc na sali sejmowej, z ust polityków – podkreślił marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Orka na Miłoszu Kłeczku

To nie pierwszy raz, gdy Szymon Hołownia włącza pług i jedzie bez najmniejszych skrupułów po pracownikach mediów sympatyzujących z Nowogrodzką. Na początku grudnia Miłosz Kłeczek, ówczesny pracownik TVP, został wyśmiany w Sejmie. TVP kręciła wtedy aferę wiatrakową.

Czy tak to powinno wyglądać, żeby posłowie podpisywali się, aby zebrać liczbę podpisów, ale nie wiedzą, pod czym się podpisują? – zapytał Kłeczek. – Wierzę głęboko w obiektywizm pana redaktora i w to, że z równo krytycznym spojrzeniem i bezwzględnością przyglądał się podpisanym in blanco blankietom ustaw z ubiegłej kadencji składanych przez PiS – odpowiedział Hołownia. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na Wysłannik TV Republika chciał zawstydzić Hołownię. Bolesna riposta! „Jeżeli pytałby mnie pan jako dziennikarz..”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *