Wyjaśniło się! Wiadomo, jak Szmydt uciekł na Białoruś, zaskakujące doniesienia ws. sędziego-zdrajcy
Ucieczka sędziego-zdrajcy Tomasza Szmydta na Białoruś nie była spektakularna. Nie było w tym nic z filmu sensacyjnego. Potwierdzono zaskakujące ustalenia w tej sprawie.
Sędzia-zdrajca na Białorusi
Sędzia Tomasz Szmydt uciekł na Białoruś i poprosił o azyl polityczny w Mińsku. To człowiek, który za czasów ministra Zbigniewa Ziobry otrzymał awans do neo-KRS. Był też bohaterem tzw. afery hejterskiej. Od swojej ucieczki publikuje filmiki, na których zaprasza Polaków na Białoruś i zachwyca się reżimem Aleksandra Łukaszenki.
– Z mojej strony chciałem bardzo podziękować panu prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence za to, że zadbał o moją ochronę. W Białorusi i tak czuję się bezpiecznie, ale wiem do czego zdolne są polskie służby. Zawsze miałem świadomość, że prezydent Łukaszenka jest mądrym człowiekiem, mądrym politykiem, mądrym prezydentem.
Teraz wiem, że jest również człowiekiem dobrego serca — mówił zdrajca. Inna sprawa, że na nagraniach widać intrygującą metamorfozę tego człowieka – a to podbite oko, a to spuchnięta ręka… Od razu narzucają się podejrzenia, że byłemu sędziemu wcale tak miło w Mińsku nie jest.
Jak uciekał zdrajca?
A jak sędzia-zdrajca w ogóle dostał się na Białoruś? Nie ma w tym nic sensacyjnego. Szmydt nie uciekał z Polski przez Turcję czy inne kraje, nie próbował zwodzić służb. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, po prostu… przekroczył granicę na przejściu Terespol-Brześć. Te informację potwierdził nam Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. Jak się okazuje, nie istnieją żadne obostrzenia przy wyjeździe z Polski na Białoruś. Wystarczy mieć ważny paszport i białoruską wizę i droga wolna. Jeżeli podróżnik nie jest poszukiwany listem gończym, bez problemy wjedzie do kraju wąsatego dyktatora. Szkoda tylko, że bez problemu może tam wjechać człowiek, który z racji zawodu ma w kraju dostęp do największych tajemnic, w tym „ściśle tajnych”.
Co istotne w przypadku Szmydta, wyjechał on na Białoruś w celach – oficjalnie – turystycznych już w czerwcu 2023 roku. A więc już po wybuchu wojny. Ujawnił to Tomasz Siemoniak, nowy szef MSWiA a zarazem minister koordynator służb specjalnych.
Źródło: Rzeczpospolita
1 Odpowiedzi na Wyjaśniło się! Wiadomo, jak Szmydt uciekł na Białoruś, zaskakujące doniesienia ws. sędziego-zdrajcy
Panowie redaktorzy pisanie nie do końca sprawdzonych wiadomości to jest brzydka sprawa.
Na przejściu granicznym jest monitoring ,sprawdzić czy ten szpieg przeszedł granice tak jak sugerujecie.
Jeżeli nie. to jesteście nic nie warci ,a bawicie się razem z narracja pisu