Wójcik ruszył w trasę koncertową, Elvis z PiS o wszystkim opowiedział . „Występuję za darmo”

Screen: TVN24 YT
Michał Wójcik z PiS wie, że łaska wyborców na pstrym koniu jeździ, więc ma plan B: kariera wokalna! Polityk ruszył nawet w trasę koncertową.
Michał Wójcik jak Elvis
Poseł PiS Michał Wójcik jest znany z tego, że nieźle śpiewa. I postanowił to wykorzystać, bo sezon wakacyjny spędza na koncertowaniu: śpiewa dla wyborców wszystkich partii, szczególnie fanów Elvisa Prasley’a i Krzysztofa Krawczyka, bo właśnie utwory tych dwóch wykonuje. Na swój repertuar przyjdzie pora!
– Śpiewam głównie piosenki Elvisa Presleya czy Krzysztofa Krawczyka. Występuję za darmo, przed mną kolejne koncerty, np. najbliższy koncert daję w Woli Krzysztoporskiej, niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. Będę tam występował przed zespołem Bayer Full. Później będę m.in. w Poznaniu czy Katowicach. Uwielbiam śpiewać, kocham publiczność, czuję się wśród niej znakomicie! – powiedział „Super Expressowi” Wójcik.
Swoją karierę buduje więc całkiem sprytnie: śpiewa za darmo, znane hity znanych wykonawców, do tego supportuje gwiazdy – sam Bayer Full.
Od dziecka wiedział, że będzie wokalistą
Wójcik już teraz udziela też wywiadów, w których robi podbudówkę pod karierę; a to zdradzi, że od dziecka lubił śpiewać, a to szepnie o miłości do Elvisa. – Jako nastolatek spędzałem godziny, słuchając płyt Elvisa. Jego energia, charyzma i sposób, w jaki porywał tłumy, były dla mnie inspiracją – powiedział w czasie udzielania jednego z wywiadów.
Tylko dlaczego nie poszedł w tę stronę, a wybrał tak brudną grę jak polityka? Tym bardziej, że na estradzie jest mu chyba wygodniej niż na mównicy sejmowej. – Na scenie czuję się jak w domu. Ludzie przychodzą, żeby się bawić, śpiewać ze mną, a ja mogę im dać chwilę radości – relacjonował „Super Expressowi”.
Mógłby zresztą pomyśleć o stworzeniu kapeli. Jarosław Kaczyński może robić chórki, w sieci da się znaleźć próbkę jego wokalu.
Drugi główny wokal należałby do Jana Kanthaka, który ostatnio też pokazał, że dobry z niego showman.
Na gitarę panowie mogą wziąć Michała Wypija, byłego posła Porozumienia, dziś poza Sejmem, który w przeszłości grał w zespole Monolit. Stylistyka może trochę nie ta, ale liczymy, że uda się pójść na jakiś artystyczny kompromis.
Źródło: se.pl