Widzowie TVP Info mieli tego nie usłyszeć! Kamera pokazała prezesa i nagle… „Co się Jarkowi…”

Screenshot: TVN24
Dziennikarz TVP Info zaliczył drobną wpadkę podczas transmisji z zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta. Widzowie usłyszeli coś, czego usłyszeć nie powinni.
Prezes kontuzjowany
Podczas ceremonii zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na nowego prezydenta RP nie mogło oczywiście zabraknąć Jarosława Kaczyńskiego. W czasie transmisji TVP Info, podczas momentu, w którym zgromadzone na sali sejmowej osoby klaskały, kamera była zwrócona na prezesa PiS. Ten pojawił się na Wiejskiej z widocznym bandażem na prawej dłoni, co wzbudziło duże zainteresowanie.
Gdy się przyjrzymy, to widać, że Kaczyński doznał kontuzji serdecznego palca, ale raczej nie było nic poważnego, ponieważ ochoczo bił brawo Karolowi Nawrockiemu, a na jego twarzy nie widniał grymas wskazujący na to, by wspomniany palec miał go boleć.
Co ciekawe, dziennikarz TVP Info zaliczył pewną wpadkę, ponieważ najwyraźniej zapomniał, że podczas transmisji na żywo jego mikrofon pozostawał włączony i rzucił szydercze „Co się Jarkowi stało w paluszek?”.
Co się stało Jarkowi w paluszek? – pyta dziennikarz @tvp_info podczas transmisji zaprzysiężenia prezydenta @NawrockiKn.#ZaprzysiezenieNawrockiego pic.twitter.com/oHDacUaley
— Marcin Torz (@MarcinTorz) August 6, 2025
Awantura na korytarzu
Palec Kaczyńskiego to jednak naprawdę błaha sprawa w porównaniu z tym, co wydarzyło tego dnia na sejmowym korytarzu. Prezes PiS zdążył pokłócić się z dziennikarzem TVN24, wobec którego skierował bardzo nieeleganckie słowa. – Ja z chamami nie rozmawiam, pan jest chamem – rzucił wściekły Kaczyński, któremu nie spodobało się pytanie o kwestie praworządności, o jakich mówił Nawrocki podczas swojego pierwszego orędzia.
Prezes w ostatnim czasie najwyraźniej traci nerwy, ponieważ kilka dni przed zaprzysiężeniem Nawrockiego, podczas swojego weekendowego przemówienia w Zabrzu, krytykował nie tylko ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, ale także zaczepił jego żonę. – On przecież w tej chwili działa w ten sposób, że jego małżonka, wiecie, kim jest, pisze książkę „Matka Polka” – zakpił prezes. Od razu wyjaśnijmy, co dokładnie miał na myśli Kaczyński. Sformułowanie „wiecie, kim jest” Anne Applebaum odnosiło się do tego, że żona szefa MSZ ma pochodzenie żydowskie. Polska, rok 2025. Fajnie, fajniusio.
Źródło: Wirtualna Polska