Widzowie oburzeni. Takiego występu w „Mam Talent” jeszcze nie było
15 kwietnia z wielkim impetem do TV wróciła brytyjska edycja „Mam talent”. Program od razu wywołał kontrowersje. Powód? Pokazano – zdaniem widzów – bardzo nieodpowiedzialne show.
Mam talent wraca
W nowej odsłonie show „Mam talent” obok Simona Cowella, Amandy Holden i Aleshy Dixon w roli jurora można zobaczyć też Bruno Tonioli. To tancerz i choreograf. Jako jury będą oni wybierać szczególnie utalentowane osoby. Program powoli coraz mniej jednak promuje piosenkarzy czy tancerzy, a coraz bardziej osoby, które mogłyby występować na dziwnych pokazach w cyrku.
W pierwszym odcinku nowego sezonu pojawił się Thomas Vu, który pokazał, jak układa popularną Kostkę Rubika. Brzmi nad wyraz nudno. Tyle że Vu zapowiedział, że ułoży Kostkę Rubika w najbardziej niebezpieczny sposób, jaki można sobie wyobrazić.
I faktycznie, Thomas pozwolił się… podpalić. A dokładniej: podpalić swoje ubranie. Co ciekawe, mimo tak – delikatnie mówiąc – niekomfortowej sytuacji – układał cierpliwie kostkę. W pewnym momencie udało się mu zakończyć zadanie, a asystenci wbiegli na scenę z gaśnicami. Szybko ugasili mężczyznę. Jak twierdził, najbardziej zainteresowany, nic się mu nie stało. Publika i jury byli pod wrażeniem.
Widzowie są oburzeni
Thomas dostał od jurorów cztery głosy na „tak”, ale widzowie programu przed telewizorami byli mniej zachwyceni jego show. Jak donosi The Sun, organ nadzorujący rynek mediów w Wielkiej Brytanii – Ofcom – otrzymał od nich ok. 350 oficjalnych skarg. Uznano, że takie zachowanie na scenie jest nieodpowiedzialne.
Dodajmy, że telewizja opublikowała też komunikat, by nie próbować podobnych rzeczy w domu. Tyle że widzowie byli zgodni w tym, że pokazywanie takich popisów w programie familijnym może pchnąć do nieodpowiedzialnych działań dzieci.
Jak ocenić taki występ? Faktycznie, media nie powinny pokazywać takich popisów w czasie antenowym, gdy przed ekranami telewizorów siedzą najmłodsi. Od dawna można jednak zaważyć niepokojący trend. Programy rozrywkowe idą w coraz większą ekstremę, starając się coraz bardziej zaszokować widza. Pytanie, gdzie jest granica? W momencie, gdy komuś stanie się coś złego?
Źródło: youtube.pl