Weto Dudy uderza w nauczycieli? Gorzki komentarz ws. prezydenckiego projektu. „Nagle sobie przypomniał”

Prezydent zapowiedział przedstawienie projektu podwyżek dla nauczycieli.
Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz nie kryje zdziwienia.

Prezydent Andrzej Duda w sobotni wieczór postawił swoje pierwsze weto, zamieszczając serię wpisów na ten temat. Chodzi o ustawę okołobudżetową, a dokładnie o zapis dotyczący 3 mld złotych na media publiczne. Przypomnijmy, że on sam w 2020 roku zgodził się na taką kroplówkę.

Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić – napisał.

Jednocześnie informuję, że po Świętach niezwłocznie złożę do Sejmu własny projekt, dotyczący m. in. podwyżek dla nauczycieli i pozostałych wydatków zaplanowanych w ustawie okołobudżetowej – dodał w kolejnym wpisie. Prezydent wezwał marszałka Sejmu Szymona Hołownię i marszałkinię Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską do „szybkiego zwołania obrad obu izb”.

Próba finansowania mediów publicznych przy pomocy ustawy okołobudżetowej (przez większość parlamentarną) jest w obecnej sytuacji niemożliwa do zaakceptowania. W moim projekcie ustawy wszystkie inne wydatki budżetowe – na czele z podwyżkami wynagrodzeń dla nauczycieli – zostaną zachowane – zakończył.

Prezydenckie weto zabiera pieniądze nauczycielom przedszkolnym i początkującym, za to znosi „kominówkę”, czyli umożliwia nieograniczone podwyżki dla prezesów państwowych spółek i agencji. Wstyd. Wesołych Świąt, Prezydencie. Poszkodowanych uspokajam: poradzimy sobie z tym – napisał w odpowiedzi premier Donald Tusk.

„Nagle sobie przypomniał”

I właśnie zapowiedź podwyżek dla nauczycieli wzbudziła ogromne zdziwienie. Przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz w rozmowie z Money.pl zwraca uwagę, że prezydent Andrzej Duda miał dwie kadencje na zainteresowanie się zarobkami nauczycieli.

Dla mnie to dziwne. Prezydent miał 8 lat, aby zatroszczyć się o materialną sytuację nauczycieli. Miał pełną wiedzę o dramatycznych zarobkach w szkole, choćby przez pryzmat doświadczeń małżonki. Nagle sobie przypomniał – mówi portalowi.

Z niecierpliwością i zainteresowaniem czekamy na propozycje prezydenta dotyczące podwyżek dla nauczycieli. Nie znamy projektu prezydenta, trudno więc ocenić, co ma faktycznie do zaoferowania – dodaje.

Źródło: Money.pl, Media

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *