W tym będzie lepszy od Dudy? Nawrocki chwali się znajomością angielskiego. „Dużo spraw załatwiłem”

Karol Nawrocki, szef Instytutu Pamięci Narodowej, może być kandydatem PiS na prezydenta Polski. On sam przekonuje, że spełnia wymogi prezesa Kaczyńskiego. Chwali się między innymi znajomością angielskiego.

„Młody, wysoki, okazały” – taki w skrócie, według prezesa Jarosława Kaczyńskiego, ma być kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Polski. Problem w tym, że w partii najwyraźniej takich nie ma, bo Kaczyński jeszcze żadnego kandydata nie wskazał. W sumie to nawet nie wiadomo, czy prezes nadal chce „okazałego” kandydata, bo co chwilę zmienia wyborczą koncepcję. Na początku chciał „Andrzeja Dudę 2.0”, potem mówił coś o Mariuszu Błaszczaku, nagle wyskoczył Przemysław Czarnek, w grze wciąż jest Karol Nawrocki, szef IPN.

Nawrocki spełnia wymogi prezesa

Nawrocki jest dla PiS o tyle kuszący, że nie należy do partii i nie kojarzy się z ośmioma latami Zjednoczonej Prawicy. Paradoks polega na tym, że największym atutem kandydata PiS byłby brak związków z Nowogrodzką. Taki ktoś miałby większe szanse na przekonanie do siebie wyborców niezdecydowanych. Przemysław Czarnek czy Mariusz Błaszczak mają zbyt duży elektorat negatywny. A Nawrocki zgarnąłby w drugiej turze głosy wyborców Konfederacji i mógłby przekonać do siebie bardziej konserwatywnych „normalsów”.

Choć ostatnio zza kulis Nowogrodzkiej słychać, że akcje Nawrockiego spadły, to on wciąż zgłasza swoją gotowość do walki o Pałac Prezydencki. W rozmowie z portalem WP zapewnia, że spełnia wszelkie wymogi prezesa. Kaczyński chciał, by jego kandydat był młody? Szef IPN urodził się w 1983 roku, ma więc 41 lat. Inny wymóg to posiadanie rodziny. I tę rubryczkę Nawrocki odhaczy.

– Mam dzieci, prowadzę swoje gospodarstwo domowe, interesuje mnie to, co się dzieje w kraju – przekonuje w rozmowie z WP. Ale to nie koniec. Karol Nawrocki chwali się też znajomością języków obcych.

– W języku angielskim dużo spraw dla Polski załatwiłem – przekonuje. – Potrafię przeczytać referat w języku hiszpańskim. Ale nie jest to sprawne posługiwanie się tym językiem – dodaje skromnie szef IPN. Cóż, w kwestii angielskiego Andrzej Duda nie zawiesił wysoko poprzeczki. Wszyscy pamiętamy jego niezdarne występy na arenie międzynarodowej.

Nic tak nie cieszy jak radość Prezydenta z rana. pic.twitter.com/crSAGt9Mrp

— Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) January 17, 2023

Czy legendarne już „friend in dick”.

Trzaskowski i Sikorski się nie nadają?

Nawrocki nie boi się też swoich potencjalnych rywali w walce o prezydenturę. Jego zdaniem ani Rafał Trzaskowski, ani Radosław Sikorski nie nadają się na głowę państwa.

– Trzaskowski każe ściągać krzyże w urzędach polskiej stolicy. Przykro mi, ale ktoś taki nie powinien być prezydentem – oznajmił szef IPN. A co zarzuca Sikorskiemu?

– W ostatnim roku wydarzyło się bardzo dużo złych rzeczy w Polsce. Łamane są aspiracje narodu polskiego. (…) Radosław Sikorski jest członkiem rządu, który te aspiracje łamie – ocenił Karol Nawrocki.

Źródło: WP