W TVP tego nie pokażą. TAK naprawdę wyglądał wiec PiS w Bogatyni. „Piknik na przyosiedlowej muszli”

Wiec PiS w Bogatyni miał być odpowiedzą na wystąpienie Donalda Tuska we Wrocławiu.
Politycy PiS starali się ukryć mizerną frekwencję.

Joachim Brudziński podjął decyzję o przeniesieniu konwencji PiS z łódzkiej Atlas Areny do Bogatyni. Nowy szef sztabu wyborczego uznał, że pokaże partię bliżej ludzi i bliżej ludzkich spraw. Wiec PiS odbył się pod kopalną Turów i był raczej czymś w rodzaju stypy w porównaniu do dynamicznego wiecu Donalda Tuska w stolicy Dolnego Śląska.

Przewijające się przez internet kadry z transmisji z wiecu w Bogatyni pokazały dość ubogą frekwencję. Z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości zapewniali, że na wiecu było kilkanaście tysięcy osób. Taką informację podał na Twitterze Joachim Brudziński.

Dużo bardziej dosadny z liczebnością był Bartłomiej Wróblewski. To jeden z autorów wniosku do TK zaostrzającego prawo aborcyjne. Poseł PiS napisał o obecności 14 tys. ludzi.

Problem polityków obozu władzy polega na tym, że na miejscu byli reporterzy Radia Zet. Dziennikarze poprosili jedną z kobiet, aby zrobiła dla nich zdjęcia z wiecu. Fotografie widać na poniższym nagraniu.

– Na ekranie TVP Info wszystko wygląda imponująco, tłum jest pełen energii, wiwaty są zupełnie spontaniczne, ale kiedy stanie się koło trybuny wygląda to bardziej na piknik zorganizowany na przyosiedlowej muszli koncertowej – mówi reporter.

PiS bał się wiecu w Bogatyni

Tuż przed wiecem w Bogatyni, „Gazeta Wyborcza” popytała polityków PiS o nastroje przez partyjną imprezą. W partii było słychać dość sceptyczne głosy. – Trochę za bardzo zostały napompowane oczekiwania. Po co mówić już teraz, że to coś, czego nie było? – mówił ważny polityk PiS. – Za wysoko postawili poprzeczkę, zwłaszcza że w tym dniu są jeszcze inne wydarzenia – dodaje.

Chodzi o wypowiedź sekretarza generalnego PiS Krzysztofa Sobolewskiego.

– Będzie czymś, czego chyba jeszcze nie było w polskiej polityce. Będzie to coś nowego i to są nasze działania i nasze założenie, które chcemy realizować – zapowiadał wiec w TVP.

O nastrojach przed wiecem pisaliśmy tutaj.

Źródło: Radio Zet

 

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

1 Odpowiedzi na W TVP tego nie pokażą. TAK naprawdę wyglądał wiec PiS w Bogatyni. „Piknik na przyosiedlowej muszli”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *