W TVP Info walczą do końca, co za awantura w programie Klarenbacha! „Czy pani coś piła?”

W TVP Info jak na razie niewiele się zmieniło.

Nadal dochodzi tam do ostrych wymian zdań. W czasie dyskusji o incydencie z udziałem posła Grzegorza Brauna, który zgasił gaśnicą świece chanukowe w Sejmie, Wanda Nowicka z Lewicy określiła tego polityka mianem „przestępcy„. Zareagował na to prowadzący program Adrian Klarenbach.

Gorąca dyskusja w TVP Info

Przypomnijmy, że poseł Konfederacji Grzegorz Braun za pomocą gaśnicy proszkowej zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. Politycy do teraz rozprawiają o tym incydencie. Jest on zresztą wykorzystywany do politycznych celów. Lewica chce odwołać ze stanowiska wicemarszałka Krzysztofa Bosaka, który mimo wszystko nie jest winny wybrykowi swojego kolegi z klubu. Wcześniej partia ta chciała zablokować otrzymanie przez „Konfę” stołka wicemarszałka. Teraz temat pojawił się w TVP Info.

– Domagamy się usunięcia z Prezydium Sejmu pana marszałka Krzysztofa Bosaka za to, że nie odcięli się [tj. Konfederacja od Brauna]. Oni powinni wyrzucić go z partii za coś takiego. To jest przecież przestępca – grzmiała teraz w TVP posłanka Lewicy Wanda Nowicka.

Zareagował na to Adrian Klarenbach.

– Pani marszałek, przepraszam. Muszę zaprotestować. Jeżeli ja słyszę z ust przedstawicieli ustawodawcy, pani poseł Nowickiej, która tak łatwo dziś mówi, że Braun jest przestępcą, to powiem szczerze, mi się włos na głowie jeży – powiedział. – Póki co, jeżeli ta praworządność w naszym kraju jest, to tylko przypominam, że zgodnie z główną zasadą praworządności, o winie człowieka decyduje sąd – dodał słusznie.

Potem do dyskusji włączyła się Joanna Lichocka, która postanowiła dolać oliwy do ognia. – Pani dopuszcza do antysemickich działań – powiedziała do posłanki Lewicy.

– Czy pani coś piła przed programem? – odparła najbardziej zainteresowana.

Czy afera Brauna jest warta uwagi?

Warto zadać sobie pytanie, czy to co zrobił Braun, zasługuje na tyle uwagi mediów o polityków. Moim zdaniem nie. Należało potępić (lub wyśmiać) to, co zrobił, wskazać na jego infantylizm i… tyle. Dziś niektórzy posłowie robią temu ekscentrycznemu politykowi niepotrzebną reklamę, czyniąc go w jego środowisku bohaterem.

Źródło: wp.pl