W PiS kłócą się o Kurskiego! Jest wniosek o wyrzucenie z partii, TEN polityk go nie podpisze. „Szkodliwa inicjatywa”

W PiS trwa wojna domowa: część polityków chce wyrzucenia z partii Jacka Kurskiego. Byłego szefa TVP broni wiceprezes partii Tobiasz Bocheński. – Nie podpiszę się pod wnioskiem o wyrzucenie Kurskiego – zadeklarował.

W PiS się żrą

Od tygodni widzimy istną wojnę domową w PiS – a to Jacek Sasin powie, że Mateusz Morawiecki nie wróci na stołek premiera, a to były szef rządu sobie z niego zakpi. Niedawno Jacek Kurski dolał oliwy do ognia i opublikował post, w którym zarzucił ekspremierowi, że ten jest potencjalnym zdrajcą i działa na szkodę PiS.

„Kura” nie spodziewał się chyba jaką lawinę wywoła: w partii wystartowała inicjatywa dotycząca jego… usunięcia z ugrupowania! Jak poinformował Waldemar Buda, już zbierane są podpisy pod odpowiednim wnioskiem.

Ja nie podpiszę!

Wiceprezes i europoseł PiS Tobiasz Bocheński zapowiedział w Radiu Zet, że nie stanie po stronie tych, którzy chcą ostracyzmu Kurskiego. – Nie podpiszę się pod wnioskiem o wyrzucenie Kurskiego – obiecał i dodał, że to „szkodliwa i niepotrzebna inicjatywa”. – Wszystko, co się dzieje w mediach, jeśli chodzi o aktywność niektórych polityków PiS przyprawia o smutek – dodał.

Ma też dla wszystkich internetowych herosów radę: niech jak mężczyźni siądą przy gorzałce i wszystko sobie po męsku wyjaśnią, a nie kozaczą w sieci!

– Może dobrze byłoby, żeby wszyscy panowie spotkali się w Zakopanem i porozmawiali. Jesteśmy członkami tej samej partii, są odpowiednie gremia, w których można się spotkać i porozmawiać. Nie ma potrzeby pisania sobie na X, Facebooku itd. – tłumaczył.

Dodał, że „atakowanie, kłócenie się, spory są normalną częścią polityki, ale są odpowiednie spotkania, numery telefonów do załatwiania tego rodzaju spraw”. – Przyłączam się i potwierdzam, że decyzją kierownictwa PiS wszyscy posłowie, politycy, osoby, które nie są funkcyjnymi posłami i senatorami mają zaniechać tego rodzaju kłótni, bo niczego dobrego nie wnoszą! – mówił Tobiasz Bocheński.

Sytuacja na Nowogrodzkiej musi być już mocno napięta skoro tak wielu posłom się ulewa i głośno mówią już o wzajemnych pretensjach. W tle widać, że w sondażach PiS traci i niemal zrównuje się z obiema Konfederacjami – Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna. Marzenie o samodzielnym rządzeniu Jarosław Kaczyński może wrzucić do kosza na śmieci.

Źródło: Radio Zet