W PiS dowiedzieli się o planach uchylenia immunitetu prezesowi. I wpadli w szał. „Białoruskie standardy i okrucieństwo”
Do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Politycy PiS rozpętali awanturę w mediach społecznościowych.
W środę 1 maja RMF FM poinformowało, że do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi PiS. Sprawa dotyczy zniszczenia wieńca składanego przez warszawskiego przedsiębiorcę Zbigniewa Komosę. Pisaliśmy o tym tutaj.
Przypomnijmy, że 10 kwietnia Jarosław Kaczyński przypuścił atak na wieniec. Wyposażony w minisekator i chciał nim wyciąć tabliczkę z napisem: „Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach”. Nie dał rady, więc wziął wieniec pod pachę i oddalił się w kierunku samochodu.
Zbigniew Komosa złożył w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przypomniał, że od 2,5 roku ma w ręku wyrok Sądu Najwyższego, który pozwala mu składać wieniec legalnie.
Nie ukrywa również rozczarowania postawą policji.
– Na oczach funkcjonariuszy odbywała się kradzież. To samo działo się w poprzednich miesiącach. Postawa mundurowych spod pomnika wcale się nie poprawiła po wyborach – narzekał. Pisaliśmy o tym tutaj.
Błaszczak, Morawiecki i Sasin bronią Kaczyńskiego
„Koalicja 15 października” szła do wyborów z mottem, że nie będzie świętych krów i wszyscy są równi wobec prawa. Mogliśmy to zobaczyć, gdy sąd wydał nakaz zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, a policja we współpracy z SOP wyprowadziła byłych posłów w kajdanach z Pałacu Prezydenckiego.
Nie inaczej jest w przypadku lidera największej partii opozycyjnej, ale najwidoczniej do polityków PiS nadal to nie dociera. Po ośmiu latach ukręcania łbów śledztwom są zdziwieni, że Jarosław Kaczyński nie jest nietykalny.
– Obrzydliwe prowokacje wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego i wszystkie osoby, które straciły bliskich w Smoleńsku są gloryfikowane przez rządzących, a próby walki z tymi prowokacjami są karane. To białoruskie standardy i okrucieństwo – piekli się Mariusz Błaszczak.
Obrzydliwe prowokacje wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego i wszystkie osoby, które straciły bliskich w Smoleńsku są gloryfikowane przez rządzących, a próby walki z tymi prowokacjami są karane. To białoruskie standardy i okrucieństwo. https://t.co/S6PGnm7K6c
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) May 1, 2024
– To jest tak żenujące, że trudno to skomentować. Za usunięcie profanacji, Prezes Jarosław Kaczyński powinien dostać nagrodę. Przypominam, chodzi o wieniec z napisem „Pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego” złożony przez bandę platformerskich oszołomów pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej – grzmi Jacek Sasin.
To jest tak żenujące, że trudno to skomentować. To są te obrzydliwe afery @pisorgpl jak rozumiem. Za usunięcie profanacji, Prezes Jarosław Kaczyński powinien dostać nagrodę. Przypominam, chodzi o wieniec z napisem "Pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego" złożony przez bandę… https://t.co/FCGs0sNFgw
— Jacek Sasin (@SasinJacek) May 1, 2024
– Za co rządzący chcą ukarać Prezesa Jarosława Kaczyńskiego? Za to, że walczy z kłamstwami i kalumniami wobec swojego Brata Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nikt z nas nie przeszedłby obojętnie obok szkalującego naszego bliskiego aktu nienawiści – pisze Mateusz Morawiecki.
Za co rządzący chcą ukarać Prezesa Jarosława Kaczyńskiego? Za to, że walczy z kłamstwami i kalumniami wobec swojego Brata Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nikt z nas nie przeszedłby obojętnie obok szkalującego naszego bliskiego aktu nienawiści. Nikt z nas nie powinien przechodzić…
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) May 1, 2024
Źródło: Media
2 Odpowiedzi na W PiS dowiedzieli się o planach uchylenia immunitetu prezesowi. I wpadli w szał. „Białoruskie standardy i okrucieństwo”
W naszym kraju prawo nie istnieje odkąd dowiedziałem się że Policja nie stosuje prewencji ( informacja z samego źródła czyli z Policji jak się to ma do Ustawy o Policji). Niszczenie wieńca przecież nikomu się nic nie stało
a co prezesik mysli ze mu wszystko wolno ? prawo go nie obowiazuje ?.slychac wycie znakomicie .Kazdy z tych marnych politykow od siedmiu bolesci bedzie odpowiadal przed sadem jezeli sie dopuscil lamania prawa .to musi dotrzec do ich tepych lbow