W Pałacu nie będą zadowoleni! Wicepremier przejrzał Dudę, brutalnie ocenił plany prezydenta. „Skompromitowałby się”

Robert Bąkiewicz może spać spokojnie, Andrzej Duda częściowo go ułaskawił. – Prezydent się ośmieszył – ostro ocenia sprawę wicepremier Krzysztof Gawkowski. Jego zdaniem decyzja Dudy ma drugie dno.

„Ośmieszył się”

Andrzej Duda częściowo ułaskawił Roberta Bąkiewicza, który został skazany za naruszenie nietykalności cielesnej aktywistki Katarzyny Augustynek. Narodowiec wyrok skazujący na rok ograniczenia wolności w postaci obowiązku prac społecznych, a także 10 tys. złotych nawiązki na rzecz aktywistki. Dzięki decyzji prezydenta Bąkiewicz może zapomnieć o pracach społecznych.

Sprawa wywołała ogromne kontrowersje, politycy obozu władzy nie ukrywają oburzenia. Przekaz jest jasny – Duda broni swoich. Przygodę z prezydenturą zaczął od ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, kończy ułaskawieniem Bąkiewicza.

Prezydent sam się ośmieszył tym ułaskawieniem, bo pokazuje, że źle zaczynał i źle kończy, a ta prezydentura zamyka się w klamrze nielegalnych i złych ułaskawień – ocenił działania Dudy wicepremier Krzysztof Gawkowski. Minister cyfryzacji gościł w programie „Jeden na jeden” na TVN24, gdzie ostro skrytykował prezydenta. Jego zdaniem działania Dudy mają drugie dno. Polityk po prostu szuka dla siebie miejsca na czas po prezydenturze i chce przysłużyć się prawicowym środowiskom. Jak wskazuje Gawkowski, prezydent ułaskawił Bąkiewicza, by w przyszłości powiedzieć „ja wspieram różne prawicowe, konserwatywne – a tak naprawdę ultranacjonalistyczne – grupy ludzi, którzy mogą być w przyszłości mi przydatni”.

Duda chce być premierem

Nie jest tajemnicą, że Andrzej Duda widzi siebie w fotelu szefa prawicowego rządu PiS i Konfederacji.

Prezydent żadnym premierem nie będzie. To kiepski był prezydent, a jakby miał pełnić funkcję premiera, to myślę, że by się skompromitował jeszcze szybciej – ostro ocenił prezydenckie ambicje Gawkowski. Określił je „bajkopisaniem”. – Ani nie będzie prezydent Duda żadnym premierem, ani nie będzie liderem politycznym, bo się na to nie nadaje. Nie ma kompetencji, jest słaby, kiepski – wskazał brutalnie wicepremier. Podkreślił, że Andrzej Duda nie ma żadnego zaplecza politycznego, nie jest też materiałem na lidera. To Jarosław Kaczyński zrobił go prezydentem.

Nic nie wskazuje na to, żeby ktokolwiek za Dudą poszedł gdziekolwiek, bo nawet jego zaplecze dzisiaj prezydenckie z Kancelarii Prezydenta się rozpada – skwitował Krzysztof Gawkowski.

Źródło: TVN24

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

2 Odpowiedzi na W Pałacu nie będą zadowoleni! Wicepremier przejrzał Dudę, brutalnie ocenił plany prezydenta. „Skompromitowałby się”

  1. Valdi pisze:

    Duda to pajac do potęgi, ma wysokie mniemanie o sobie ale nie widzi że wszyscy wokoło się z niego śmieją. On nadaje się na premiera jak kozia d….. na walizkę. Myślę że nawet babcia klozetowa by go nie wzięła na staż.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *