Udawane uśmiechy przy Nowogrodzkiej, wstępne wyniki wyborów zawiodły PiS. „Kto pójdzie z Tuskiem, ten…”
Demokratyczna opozycja wykręciła w wyborach wynik pozwalający na przejęcie rządów. PiS oficjalnie trąbi o zwycięstwie, ale w partii jest strach.
O godzinie 21 stało się jasne, że demokratyczna opozycja jest w stanie stworzyć rząd i przejąć w Polsce władzę. W tej chwili jest mowa o 248 mandatach, które z dużym zapasem pozwalają rządzić Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drodze i Lewicy. Osobną sprawą jest decyzja prezydenta Andrzeja Dudy, komu powierzy tworzenie nowego rządu. Według parlamentarnego zwyczaju wskaże zapewne zwycięskie ugrupowanie, a tym jest Prawo i Sprawiedliwość.
Na te chwilę wyniki sondażu exit poll kształtują się następująco: Prawo i Sprawiedliwość – 36,8 proc., Koalicja Obywatelska – 31,6 proc., Trzecia Droga – 13 proc., Lewica – 8,6 proc., Konfederacja – 6,2 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 2,4 proc., Polska Jest Jedna – 1,2 proc.
Kaczyński nie był zachwycony
Justyna Dobrosz-Oracz, sejmowa reporterka „Gazety Wyborczej”, rozmawiała z politykami PiS tuż po ogłoszeniu wyniku wyborów. Oficjalna linia partii nadal jest bojowa, ale nieoficjalnie panuje niedowierzanie. Na wyborczy front rzucony wszystkie zasoby państwa, uruchomiono potężną machinę, a przede wszystkim rzucono miliardy złotych np. ze spółek skarbu państwa.
– Wygraliśmy te wybory. W każdym normalnym kraju to by wystarczyło. Ale opozycja będzie próbowała utworzyć rząd – mówił od rzeczy europoseł Zdzisław Krasnodębski. – Pół Europy się za nas modliło. Pan Bóg zrobił swoje. Trzeba było jeszcze może, żeby Polacy nam bardziej zaufali. Ale niestety tak się nie stało – dodał już bardziej rozsądnie.
Ryszard Terlecki zalecił wszystkim poczekanie do rana i robił dobrą minę. Nieoficjalnie widomo, że Jarosław Kaczyński „nie był zachwycony” wynikiem wyborów.
Z Tuskiem idą zdrajcy
Nerwowa atmosfera udzieliła się wicemarszałek Sejmu Małgorzacie Gosiewskiej. – Ten kto pójdzie z Tuskiem ten jest po prostu zdrajcą – rzuciła, mając na myśli Trzecią Drogę i Lewicę. Gdy reporterka „Gazety Wyborczej” zwróciła jej uwagę, że „tak wybrali Polacy”, odparła: to Prawo i Sprawiedliwość wygrało!.
– Mamy nadzieję, że Konfederacja poprawi wynik. I zobaczymy, kto wejdzie z Trzeciej Drogi. Powalczymy o rządy – powiedział jeden z ważnych polityków PiS.
Premier Mateusz Morawiecki nie wyszedł do dziennikarzy. Udzielił tylko wywiadu rządowej TVP i Polsatowi.
Źródło: Gazeta Wyborcza
3 Odpowiedzi na Udawane uśmiechy przy Nowogrodzkiej, wstępne wyniki wyborów zawiodły PiS. „Kto pójdzie z Tuskiem, ten…”
Ty jestes chory Piotrze, juz przegrali a Ty nadal saczysz jad, do tego takie sugestie sa karalne!!!!
Zwroce sie do redakcji o skasowanie Twojego kometarza bo godzi w dobre imie wiekszosci polakow i sugeruje ….. to co napisales.
Do lekarza chlopie i to szybko.
Pietia ty polglowku pisowski ten ryzy to jest dla ciebie pan tusk Paniatna !!!!!!!!!! i uwazaj zeby cie nie dorwali sprzedawczyku
Jeżeli nie daj Boże ryży psychol powróci do władzy, to prezydent może się zacząć bać, pamiętając co spotkało jego poprzednika.