Uciekł na Węgry i już znalazł zajęcie! Dumny Romanowski pochwalił się nową posadką. Będzie atakował… rząd Tuska

Marcin Romanowski pozostaje na Węgrzech i musi z czegoś żyć. Teraz stanął na czele polsko-węgierskiego instytutu, który jest powiązany z rządem Viktora Orbana i atakuje obecne władze Polski.

Marcin Romanowski z nową fuchą

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski co prawda powinien być od dawna w rękach polskich służb, ale otrzymał na Węgrzech azyl, który uniemożliwił jego areszt i teraz jeszcze utrudnia wystawienie czerwonej noty Interpolu. Poseł PiS jest więc w pełni bezpieczny i może wręcz kpić z polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Na miejscu trzeba z czegoś żyć, a głupio tak siąść za kierownicą Ubera. Romanowski stanął więc na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności, który działa w ramach Centrum Praw Podstawowych (Alapjogokert Koezpont). To szczególny podmiot, bo ma już na koncie… ataki na nasz kraj. Teraz jego eksperci napisali, że Polska jest „poligonem doświadczalnym”.

Polska jest obecnie poligonem doświadczalnym, gdzie wartości, stanowiące fundamenty zachodniej cywilizacji, są kwestionowane i nieustannie atakowane. Węgiersko-Polski Instytut Wolności stawia sobie za cel zbadanie i zmapowanie tych trendów, a także opracowanie mechanizmów przewidujących. I tak jak 86 lat temu nasz kraj przyjął polskich uchodźców i im pomógł, tak samo czyni to teraz: naszym instytutem kieruje Marcin Romanowski, prawnik i były wiceminister sprawiedliwości, który znalazł schronienie na Węgrzech – przekazał instytut.

Jakby tego było mało, w mediach społecznościowych atakowano w podobny sposób Donalda Tuska. – W Polsce lewicowo-liberalno-globalistyczna koalicja pod przewodnictwem Donalda Tuska od czasu dojścia do władzy w grudniu 2023 r. wdrożyła szereg nielegalnych kroków, które systematycznie podważają funkcjonowanie instytucji konstytucyjnych. Pokazuje to również poważne naruszenia praw, jakich mogą spodziewać się obywatele w krajach, w których globaliści dochodzą do władzy – czytamy.

Narzędzie Orbana

Centrum Praw Podstawowych to zresztą tak naprawdę narzędzie w rękach premiera Viktora Orbana, stoi za konferencjami wydarzeń prawicy, m.in. Conservative Political Action Conference, która słynie z tego, że jest największym „zjazdem” prawicowców w Europie.

Romanowski posłuży polityce premiera Węgrzech – też będzie narzędziem, przedmiotem, a nie podmiotem. Nie ma wyboru – trwa śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, a jemu zarzuca się m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z tego funduszu. Do Polski nie może wrócić, bo zatrzymają go tu służby, pozostaje mu więc życie na Węgrzech i zdanie się na łaskę Orbana.

Źródło: Polsat News

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *