TVP zaatakowała pełnomocniczkę pani Joanny, Kamilę Ferenc. I się skompromitowała

TVP zaatakowała pełnomocniczkę pani Joanny Kamilę Ferenc. Pracownicy TVP nie rozumieją roli jaką pełni adwokat.

Telewizja z nazwy publiczna opublikowała materiał uderzający w pełnomocniczkę pani Joanny. Kamila Fernec została tam nazwana „wojującą działaczką lewicowej organizacji”. Adwokatka pracuje w Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny FEDERA, co wystarczyło TVP do przeprowadzenia na nią nagonki.

Kamila Ferenc zamieściła na Twitterze fragment programu „Jak oni kłamią”. Możemy tam usłyszeć, że adwokatka „nosi wpięty znaczek Strajku Kobiet, jest feministką kreującą się na obrońcę kobiet i nie waha się – w imię ideologii – przed kreowaniem fake newsów i fałszywych oskarżeń”.

Prowadząca program pyta „w co tak naprawdę gra pani Ferenc?”. – To właśnie Ferenc nadaje ton propagandzie TVN-u. A w całej historii chodzi o politykę – mówi pracowniczka TVP. Adwokatka kpiąco odpowiedziała na pytanie zawarte w materiale. – W co gra Kamila Ferenc Uprzejmie informuję, że w Wiedźmina 3 Dziki Gon – pisze.

Naczelna Rada Adwokacka – Brak wiedzy

Po furiackim ataku TVP na prawniczkę, oświadczenie wydał prezes Naczelnej Rady Adwokackiej (NRA) Przemysław Rosati, który wyraził stanowczy sprzeciw wobec wypowiedzi dyskredytujących adwokatów.

Nieakceptowalne jest atakowanie adwokata z tego powodu, że podjął się udzielenia pomocy prawnej w sprawie budzącej zainteresowanie opinii publicznej. Rolą adwokata jest niesienie pomocy prawnej każdemu, kto jej potrzebuje – czytamy.

Przemysław Rosati podkreśla, że prezentowanie informacji atakujących adwokata z powodu udzielenia pomocy „jest przejawem braku elementarnej wiedzy na temat roli adwokatury i adwokatów w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, roli, jaką Adwokatura i adwokaci realizują w interesie obywateli”.

Prezes NRA przypomina, że istotą zawodu adwokata jest przyczynianie się do ochrony praw i wolności obywatelskich i umacnianie porządku prawnego.

Sposób prezentowania materiału prasowego i jego treść są obraźliwe nie tylko w stosunku do samych adwokatów, ale również do tych osób, które każdego dnia powierzają nam swoje sprawy oraz problemy – pisze Rosati.

Przypomnijmy, że pani Joanna zażyła tabletkę poronną po której się źle poczuła. W asyście policji trafiła do dwóch szpitali, a w jednym z nich została upokorzona przez policjantki i policjantów. Funkcjonariusze odebrali jej telefon i komputer osobisty w celu poszukiwania dowodów na zakup środka poronnego.

Źródło: Twitter

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na TVP zaatakowała pełnomocniczkę pani Joanny, Kamilę Ferenc. I się skompromitowała

  1. sam pisze:

    Jak to – „niezrozumienie roli adwokata”? Przeciez adwokat powinien pełnić tą samą powinność co w sądach stalinowskich – przeprosić za opisane przez prokuratora winy, poprosić sędziego o „sprawiedliwy” wyrok i podziękować zań… to samo (acz z większą pokorą) podsądny. A nie utrudniać sądom, bo to jest antypaństwowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *