TVP wystraszyła się Kołodziejczaka! Kandydat KO nie został wpuszczony do studia. „Tak knebluje się usta”

Michał Kołodziejczak nie został wpuszczony do TVP. Pracownicy telewizji z nazwy publicznej boją się go jak ognia.

– Tak knebluje się usta! Tak blokuje się Polakom dostęp do wiedzy o tym co dzieje się w Polsce! Do TVP wpuszczają tylko swoich – pisze na TwitterzeX Michał Kołodziejczak i publikuje serię zdjęć. – Koalicja Obywatelska dostała dziś zaproszenie do programu, zostałem zgłoszony do udziału w programu.

Niestety mnie jako przedstawiciela największego komitetu opozycyjnego nie wpuszczono. Skandal! – dodaje.

Kolejny wpis lidera AgroUnii to fragment początku programu „Minęła 20”. Pracownik TVP Miłosz Kłeczek informuje widzów, że Michał Kołodziejczak próbował wtargnąć do TVP. – Dzisiaj do programu zapraszaliśmy parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej – mówi. – Słucham i nie wierzę. To musi się skończyć – skomentował Kołodziejczak.

– Boją się Ciebie Michał – pisze internautka. –Przestraszył pan ich – dodaje kolejna. – Widać traktują Pana jako groźnego przeciwnika. Musicie być gotowi na różne utrudnienia pracowników generatora propagandy PiS. Ale to już długo nie potrwa – komentuje użytkownik TwitteraX.

Boją się merytorycznej rozmowy

Michał Kołodziejczak odniósł się do całego zajścia w rozmowie z Wirtualną Polską. Jak podkreśla, został zgłoszony przez Koalicję Obywatelską w odpowiedzi na zaproszenie, które wpłynęło ze strony TVP. – Stanął ochroniarz, przyszła jakaś kobieta, która powiedziała, że to jest ich firma i ja nie mogę tam wejść – mówi.

– Oni boją się spokojnej, merytorycznej rozmowy, konkretnej wypowiedzi. Po ostatnim spotkaniu ze mną w „Minęła 20” widzieli nie da się wyprowadzić mnie z równowagi, że jestem spokojny i nie dałem się sprowokowaćpodkreśla.

W rozmowie z portalem dodaje, że w jego ocenie na korytarzu TVP planowano wobec niego prowokację. – Wysłali nawet kamerę, były też jakieś dwie kobiety, które starały się sprowokować mnie przez kilka minut. Doszedł jeszcze dziennikarz z mikrofonem. Chcieli pewnie doprowadzić do sytuacji, żebym się na nich zdenerwował. To się nie udało – mówi.

Podczas swojej ostatniej wizyty w TVP, Michał Kołodziejczak bardzo dużo mówił o aferze wizowej. Najwidoczniej to nie spodobało się pracownikom TVP.

Źródło: Wirtualna Polska

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

2 Odpowiedzi na TVP wystraszyła się Kołodziejczaka! Kandydat KO nie został wpuszczony do studia. „Tak knebluje się usta”

  1. Czytelnik pisze:

    W TVPiS już pampersy nie odbierają. Jeszcze 17 dni i koniec pensyjek na poziomie 60 tyś miesięcznie. A niektórymi zajmie sie niezależna już prokuratura.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *