TVP wyemitowała nietypowy wywiad, internauci nie dowierzają. „Obejrzałem 10 sekund, żeby zobaczyć, czy to na serio”
W programie „Rola życia” u Laury Łącz pojawił się nietypowy gość. Aktorka przeprowadziła wywiad…z psem z serialu „Komisarz Alex”.
TVP3 o sobie przypomina
Jak wygląda tzw. misja telewizji publicznej wiemy doskonale od lat. Trudno zachować spokój, gdy widzi się jak publiczne pieniądze są pompowane w pseudodziennnikarskie twory typu „Wiadomości”, paski grozy i propaganda TVP Info i inne ogłupiające widzów programy. Na misję TVP składają się również programy nieco bardziej rozrywkowe – w takich kategoriach należy traktować to, co wyrabia się w „Sprawie dla reportera” czy „Pytaniu na śniadanie” pełnego mniejszych lub większych wpadek.
Nieco na uboczu pozostaje zapomniana TVP3. Ostatnio stacja przypomniała jednak o sobie z przytupem dzięki jednemu z odcinków programu „Rola życia” prowadzonym przez Laurę Łącz. Gośćmi aktorki byli w przeszłości m.in. Kazimierz Kaczor czy Bohdan Łazuka, którzy wspominali dawne czasy i opowiadali o aktorstwie. Ostatni gość, choć bardzo sympatyczny, zadziwił widzów programu i internautów.
„Teraz mamy komplet”
Gościem Laury Łącz był bowiem…pies, a konkretnie: owczarek niemiecki. Czworonóg występuje w serialu „Komisarz Alex”. Tym razem jednak nie biegał po planie filmowym, a odpowiadał na pytania aktorki. Listę poruszonych w rozmowie tematów piesek dostarczył gospodyni programu osobiście – przynosząc ją w pysku na początku spotkania.
– Dziękuję bardzo. Chcesz zobaczyć pytania, jakie mam? Wybierz sobie – zaczęła rozmowę Łącz, głaszcząc swego gościa.
Jeśli mogę, to może to… Wiesz co, w zasadzie pytaj, o co chcesz – „odpowiedział” pies.
Prowadząca podczas rozmowy zapytała swojego gościa m.in. o to, co zdecydowało, że został psim aktorem, czy brał udział w jakimś castingu oraz, czy, czy czworonóg jest spokrewniony z Szarikiem. I choć niecodzienny wywiad został wyemitowany 1 kwietnia, więc należy go raczej uznać za primaaprilisowy żart, to internauci szybko podchwycili temat i nie szczędzili sobie kpin i żartów.
– Na to idą miliardy na TVP; Nie wierzę. Obejrzałem 10 sekund, żeby zobaczyć, czy to na serio; Do kompletu misji publicznej TVP brakowało nam tylko wywiadu z psem. Teraz mamy komplet – komentowali internauci.
Źródło: Pudelek