Tusk zobaczył, co stało się z Dudą w USA. Szybko zareagował, TEN wpis mówi wszystko. „Bądźmy poważni”

Spotkanie Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwało zaledwie kilka minut. Wcześniej prezydent USA kazał na siebie czekać około godziny. – Nie ma się z czego śmiać – skomentował Donald Tusk.

Duda czekał na Trumpa

W sobotę Andrzej Duda poleciał do USA, by spotkać się z Donaldem Trumpem. Rozmowę prezydentów zaplanowano na 19:30, ale pomarańczowy Republikanin raczył pojawić się na miejscu dopiero godzinę później. Sama rozmowa trwała zaledwie kilka minut i Trump poleciał przemawiać na konferencji CPAC.

Po spotkaniu Duda starał się robić dobrą minę do złej gry.

Z panem prezydentem Trumpem zawsze jest wiele tematów do omówienia i żadne spotkanie nie jest wystarczająco długie. Mogę państwu przypomnieć, że 2,5 godziny trwało moje spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem kiedyś w Trump Tower, kiedy nas tam zaprosił rok temu i to było bardzo miłemówił potem polskim mediom. Dodał, że Trump, jako prezydent USA, „ma inne obowiązki”. Ta relacja z rozmowy z Republikaninem trwał chyba dłużej, niż samo spotkanie.

Tusk: „Nie ma się z czego śmiać”

Przykre były obrazki, jak Duda czeka na korytarzu na prezydenta USA. Można się z niego śmiać – i w internecie takie śmieszki się pojawiły – ale tak naprawdę świadectwo wystawił o sobie Trump. I pokazał, jak traktuje Polskę. Podobnie na sprawę patrzy Donald Tusk, który w sobotę późnym wieczorem opublikował wymowny wpis.

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna – napisał szef rządu na platformie X.

Jeszcze przed spotkaniem prezydentów Polski i USA, Donald Tusk zamieścił wpis, w którym przypomniał, że w sprawach bezpieczeństwa rząd i Pałac Prezydencki działają wspólnie. To zbyt poważna sprawa, by bawić się w przedszkole, jak to lubi robić PiS.

Proszę wszystkich o docenienie i uszanowanie wysiłków każdego, kto podejmuje je na rzecz bezpieczeństwa Polski. Rząd i Prezydent muszą w tej sprawie działać razem, niezależnie od wszystkich różnic – napisał w sobotę premier.

W tej skomplikowanej sytuacji rząd stara się działać rozsądnie i nie wykonywać pochopnych ruchów. Są spotkania z wysokimi przedstawicielami USA, nie ma głosów mocno krytykujących czy wyśmiewających Trumpa za jego haniebne wypowiedzi. Nie możemy obrażać się na Stany, a raczej uświadomić nową administrację, jakim zagrożeniem jest Putin. Musimy utrzymać sojusz z USA i nie dopuścić, by Amerykanie wycofali swoje wojska z naszego kraju. Pytanie tylko, czy z Trumpem da się rozmawiać. Właśnie pokazał, jak traktuje swojego rzekomego przyjaciela, Andrzeja Dudę. I tak, można się pośmiać, że Duda robi dobrą minę do złej gry i udaje, że spotkanie było super, ale to Trump zachował się jak prostak. Pokazał mu miejsce w szeregu, ale lekceważąc prezydenta Polski, lekceważy też kraj. Czy teraz ślepo zakochani w Trumpie zdejmą czerwone czapeczki?

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na Tusk zobaczył, co stało się z Dudą w USA. Szybko zareagował, TEN wpis mówi wszystko. „Bądźmy poważni”

  1. Valdi pisze:

    Trump to zarozumiały buc który już chce dostać Pokojową Nagrodę Nobla, nazywa siebie królem i wydaje mu się że pozjadał wszystkie rozumy. Najgorszy i najbardziej niebezpieczny typ człowieka który ma władzę. Ciekawe czy jakiś jankes się wnerwi i spróbuje strzelić mu w czapeczkę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *