Tusk przekazał nowe dane, niepokojące słowa premiera. Chodzi o akty sabotażu na terenie Polski. „To nie są ostatnie…”
Premier Donald Tusk spotkał się w Białymstoku z wojewodami. Szef rządu podał aktualne dane na temat aktów dywersji i sabotażu.
Białystok stał się miastem symbolicznym. To tam odbyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego pod przewodnictwem prezydenta Andrzeja Dudy oraz posiedzenie rządu. – Na Podlasiu wiele problemów skupia się jak w soczewce, z oczywistych względów – powiedział premier Donald Tusk podczas spotkania z wojewodami.
Dywersja i sabotaż
Szef rządu zaapelował do wojewodów, aby cały czas byli gotowi do ciężkiej pracy „w zakresie szeroko pojętego bezpieczeństwa”.
– Dzisiaj nie może być innego priorytetu ani dla władzy centralnej, ani dla Unii Europejskiej, ani dla władz regionalnych, samorządowych, niż szeroko pojęte bezpieczeństwo – powiedział.
Premier Donald Tusk podsumował działania destabilizacyjne prowadzone na terenie Polski. – W ostatnich tygodniach aresztowano dziesięć osób bezpośrednio zaangażowanych w akty dywersji i sabotażu w Polsce; mamy powody sądzić, że to nie są ostatnie tego typu zdarzenia – oświadczył. – To pokazuje, jak ważna jest wasza misja, jako szefów administracji rządowej w terenie – dodał.
📰 KOMUNIKAT | Premier Donald Tusk oraz Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak, spotkali się w Białymstoku z wojewodami, aby omówić koordynację działań administracji w kwestii bezpieczeństwa państwa.
🌐 https://t.co/rxv3Eq4UVg pic.twitter.com/2R25uqLz0w
— Centrum Informacyjne Rządu (@KPRM_CIR) June 11, 2024
Premier podkreślił, że odebrał meldunek szefa delegatury ABW w Białymstoku. – Współpraca pomiędzy służbami i administracją rządową jest w tej chwili wzorowa. Bardzo elastyczna i nowoczesna, pozbawiona rutyny – poinformował.
Dane wywiadowcze
We wtorek 11 czerwca konferencję prasową miał również Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Razem z nim wystąpił Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła.
– Nie mamy wątpliwości, że presja migracyjna zostanie utrzymana. To jest cel Białorusi, to cel Federacji Rosyjskiej. Mamy dane wywiadowcze, które potwierdzają, że ta presja zostanie utrzymana. Zakładamy długotrwałe utrzymanie sił zbrojnych jako wsparcie Straży Granicznej – oświadczył generał.
Szef resortu obrony po raz kolejny powtórzył, że na granicy zmienił się charakter operacji prowadzonej przez Białoruś i Rosję. Nie ma już mowy o kobietach z dziećmi, tylko o zorganizowanych i szkolonych przez białoruskich bezpieczniaków zorganizowanych grupach atakujących żołnierzy, Straż Graniczną i policjantów.
– Na granicy działają teraz grupy zorganizowane, sterowane przez Białoruś czy Rosję, wyposażane w sprzęt zagrażający życiu i zdrowiu. Potrzebne są działania o charakterze prewencyjnym i walki z tłumem, stąd skierowanie na granicę m. in. żołnierzy i policjantów po misjach w Kosowie – zapowiedział.
Źródło: PAP.pl, CIR