Oj, nie spodoba się Morawieckiemu TEN sondaż. Wystarczyło jedno proste pytanie
„Kto, jako premier, Pani/Pana zdaniem lepiej poradziłby sobie z rozwiązywaniem problemów gospodarczych?” – zapytano uczestników sondażu SW Research dla rp.pl. Do wyboru dano jednak tylko dwóch polityków – Mateusza Morawieckiego i Donalda Tuska.
Lepiej już było
Nadchodzące wybory będą kluczowe, jeśli chodzi o gospodarkę. Dziś sytuacja ekonomiczna Polski nie jest łatwa, stąd kolejny rząd będzie miał przed sobą nielada wyzwanie.
Warto zauważyć, że obecna inflacja – w grudniu wyniosła 16,6 proc. – jest nie tylko wynikiem wojny na Ukrainie, ale też polityki socjalnej, jaką po 2015 r. prowadzi PiS. Chodzi o 500 plus, 13. i 14. emeryturę i wszelkie programy socjalne (ot, choćby słynne węgiel plus). Do tego doszły tarcze antycovidowe, które były wynikiem takiej, a nie innej polityki walki z pandemią. Wszystko to sprawiło, że na rynku pojawiło się zbyt dużo pieniądza. Po odmrożeniu rynków po lockdownach wzrosła cyrkulacja pieniędzy, co w prostej linii doprowadziło do skoku cen. To najprostszy sposób na wysoką inflację!
To jednak nie koniec. Wkrótce może w Polsce wzrosnąć bezrobocie. Wiele przedsiębiorstw nie jest już w stanie unieść kosztów wzrostu cen energii. Będą upadać lub – w wariancie minimum – zwalniać pracowników.
Ekonomiści twierdzą, że produkt krajowy brutto Polski zwiększy się w 2023 r. realnie tylko o 0,5 proc. (wskazują na to średnie prognozy 27 ankietowanych przez „Rzeczpospolitą” zespołów analitycznych i indywidualnych ekonomistów). Do tego przez cały 2023 r. średni poziom wzrostu wynagrodzeń będzie najpewniej niższy od inflacji. Spadnie siła nabywcza Polaków.
Tusk czy Morawiecki
Wracając jednak do pytania ze wstępu, warto zastanowić się, który z polityków – Tusk czy Morawiecki – lepiej poradziłby sobie w takich okolicznościach.
Zdaniem ankietowanych lider PO. Wskazało go 27,6 proc. Na Morawieckiego stawia 21,4 proc. Nie ma zdania 11,1 proc. Co jednak smuci, aż 39,9 proc. odpowiedziało, że żaden z tej dwójki polityków nie poradzi sobie z problemami gospodarczymi. Pokazuje to, że w kwestach ekonomicznych mamy coraz mniejsze zaufanie do polityków.
Nowy skład Sejmu wybierzemy najpewniej w październiku. Pierwsze decyzje nowego rządu będą zapewne związane z tym, jak uratować polską gospodarkę.
Źródło: rp.pl