Tusk dostał SMS-a od Dudy. Ujawnił treść i zażartował z prezydenta. „Mamy takie urządzenie…”

Premier Donald Tusk pozwolił sobie na delikatny żart z Andrzeja Dudy.
Szef rządu nawiązał do jednej z wypowiedzi prezydenta.

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w roboczym spotkaniu grupy przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, które odbyło się na zaproszenie Sekretarza Generalnego NATO Marka Ruttego. Narada dotyczyła koordynacji pilnego zwiększenia wsparcia militarnego i ekonomicznego dla Ukrainy. Premier Donald Tusk dostał od prezydenta pełną informację o przebiegu spotkania.

Dostałem bardzo długiego SMS-a – przekazał premier podczas spotkania z prasą. – My jesteśmy w tych sprawach ukraińskich czy międzynarodowych w bardzo dobrych roboczych kontaktach. Nie zawsze się zgadzamy, ale tutaj naprawdę chyba nie możemy na siebie narzekać – dodał.

Następnie pozwolił sobie na małe nawiązanie do słów Andrzeja Dudy z czerwca ubiegłego roku.

Jak to ktoś kiedyś powiedział, mamy takie urządzenie, gdzie można wysyłać informacje na odległość – wbił zakamuflowaną szpilę. – Dostałem bardzo taką detaliczną relację od pana prezydenta dotyczącą tego, jak wyglądało spotkanie natowskie – podkreślił.

Urządzenie do rozmów

W czerwcu ubiegłego roku na terenie Federacji Rosyjskiej doszło do buntu Grupy Wagnera. Incydent nazywany jest także „puczem Prigożina”. Najemnicy ruszyli na Moskwę, co wywołało nerwowe reakcje na całym świecie. Polska jako kraj przyfrontowy musiała się liczyć z eskalacją działań wojennych za wschodnią granicą.

W siedzibie BBN odbyła się narada w której uczestniczył ówczesny premier Mateusz Morawiecki i Andrzej Duda. Prezydent zapewniał, że bunt nie zagraża polskim granicom.

Cały dzień byliśmy w kontakcie z panem premierem, na łączach. Mamy taką łączność specjalną, która pozwala nam rozmawiać, niezależnie od tego, w jakiej odległości od siebie jesteśmy – powiedział. Chciał dobrze, a wyszło jak zawsze.

Internet momentalnie podłapał fragment o rozmowach na odległość i zaczęły się kpiny.

A czy Ty masz taką łączność specjalną i możesz rozmawiać z drugą osobą, niezależnie od odległości, jak pan prezydent z panem premierem? – drwił Jacek Nizinkiewicz z „Rzeczpospolitej”.

Takich wystawionych piłek do pustej bramki nie marnuje Donald Tusk.

„Mamy z premierem taką łączność specjalną, która nam pozwala rozmawiać niezależnie od od tego, w jakiej odległości od siebie jesteśmy” – powiedział prezydent Duda. Też chciałbym kiedyś mieć takie urządzenie – komentował.

Źródło: Onet.pl

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

3 Odpowiedzi na Tusk dostał SMS-a od Dudy. Ujawnił treść i zażartował z prezydenta. „Mamy takie urządzenie…”

  1. Julian pisze:

    Valdi takiego imbecyla i tumoka to nie ma.Jeszcze zapłaczesz baranie razem z e swoimi psami.

  2. Valdi pisze:

    Jak ja się cieszę że ten Duda jest już na wylocie, kolejne pięć lat rządów takiego imbecyla bym nie przetrwał. Nawet moje psy zaczynają wyć jak go widzą w tv.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *