Trzaskowski powiedział to wprost. OTO pierwsza ustawa, którą podpisze. „Symbol tego, że poprzednia władza…”

Rafał Trzaskowski został oficjalnie zaprezentowany jako kandydat KO na prezydenta. Polityk przedstawił swoje plany na kampanię wyborczą i ewentualną prezydenturę.

W sobotę 7 grudnia w Gliwicach odbyła się konwencja Koalicji Obywatelskiej, na której Rafał Trzaskowski został oficjalnie zaprezentowany w roli kandydata na prezydenta.

– Rafał Trzaskowski to był ten kandydat, który zdobył wielkie poparcie już 5 lat temu. Wystarczyło, żeby powiedział tylko „tak, chcę być kandydatem”, ale on powiedział „nie, chcę powalczyć o każdy głos”. Mówimy dzisiaj – masz nasze poparcie! – zapowiadał go Donald Tusk. – Od dzisiaj nie jesteś już tylko nasz, wspieramy cię oczywiście, ale idziesz w tym marszu po poparcie 38 milionów Polaków. Jesteś dla całej Polski – dodał premier.

Niedługo później na scenie pojawił się bohater tego dnia. Rafałowi Trzaskowskiemu towarzyszył utwór SIRIUS grupy Alan Parsons Project.

– Przypomina mi się rok 2020. Pamiętacie tę atmosferę, te kolejki, które stały po to, by złożyć podpis poparcia dla mojej kandydatury. Nigdy tego nie zapomnę, zawsze będę za to dziękował – rozpoczął prezydent Warszawy. Od razu przedstawił swoje plany na kampanię wyborczą i prezydenturę. Chodzi o przygotowanie pakietu ustaw, które zostaną wprowadzone od razu w przypadku wygranych wyborów.

– Musimy przygotować cały pakiet ustaw, który będzie gotowy po to, żeby wprowadzić te zmiany, które są dla nas najważniejsze już w pierwszych godzinach, w pierwszych dniach, kiedy wygramy wybory prezydenckie – oświadczył Rafał Trzaskowski. Jak wskazał, „Polki i Polacy” przypominają mu o trzech najważniejszych sprawach: gospodarce, bezpieczeństwie i równości. Trzaskowski planuje więc wzmocnić polskie firmy i gospodarkę, celem jest też zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego oraz transformacja polskiego górnictwa. Zapowiedział też współpracę z rolnikami, wsparcie kultury i wzmocnienie armii.

– Prezydent będzie prezydentem aktywnym, myślącym strategicznie (…). Wiem, że nie będzie tylko i wyłącznie prężył muskułów na siłowni, ale nie dopuści do wojny. Wiem, że będzie inspirował rząd do działań, ale kiedy będzie trzeba, weźmie sprawy w swoje ręce i to, co najważniejsze – wiem, że prezydent będzie niezależny – obiecywał Trzaskowski. Jak zapowiedział, jedną z pierwszych ustaw, jakie podpisze, będzie ta o języku śląskim.

– To symbol tego, że poprzednia władza zawsze była pełna niepewności, szukała wroga wewnętrznego, dziadka z Wehrmachtu. A my jesteśmy razem. Nie pozwolimy na to, żeby nasi konkurenci uczyli nas patriotyzmu. My wiemy, co to patriotyzm – powiedział polityk. – Cała Polska ruszy naprzód – skwitował kandydat KO na prezydenta.