Trzaskowski odpowiadał na pytania wyborców. Nagle na scenie pojawił się… Karol Nawrocki. „Proszę na moje nazwisko…”

screen/ Rafał Trzaskowski YT
Zamiast debaty w TV Republika – spotkanie w Kaliszu. Rafał Trzaskowski odpowiadał na pytania wyborców. W pewnym momencie na scenie pojawił się… Karol Nawrocki z Kalisza.
Rafał Trzaskowski nie przyszedł na debatę zorganizowaną przez TV Republika w Końskich. Zamiast tego zorganizował spotkanie z wyborcami w Kaliszu, gdzie każdy chętny mógł wejść na scenę i zadać mu pytanie. Z tej możliwości skorzystał… Karol Nawrocki. Oczywiście nie kandydat PiS, który w tym czasie stał na rynku w Końskich, a mężczyzna, który nazywał się tak samo.
– Nazywam się Karol Nawrocki – przedstawił się mężczyzna, mieszkaniec Kalisza. – Proszę wszystkich, żeby na moje nazwisko i imię nie głosowali – zażartował. Następnie zapytał Rafała Trzaskowskiego o pierwsze decyzje, jakie ten podejmie jako prezydent.
– To jest bardzo dobre pytanie, bo ja się nad tym zastanawiałem przez te ostatnie tygodnie. I pierwsza decyzja, która dla mnie jest niesłychanie ważna, to jest kwestia kwoty wolnej od podatku. 60 tysięcy. Takie było zobowiązanie Koalicji Obywatelskiej i będę rozmawiał z rządem, żeby to się stało natychmiast – odpowiedział kandydat KO. Zapewnił, że jeżeli rząd nie będzie się z tym spieszył, to on sam w sierpniu złoży swoją własną propozycję.
– To trzeba załatwić. Na tym rozwiązaniu skorzystają wszystkie Polki i wszyscy Polacy, dlatego tak bardzo mi na nim zależy. I to jest to w pewnym sensie symboliczne, jeśli chodzi o wywiązywanie się z obietnic – skwitował Rafał Trzaskowski. Następne sprawy, które kandydat KO będzie chciał załatwić w pierwszej kolejności, to kwestie związane z mieszkalnictwem oraz sądownictwem. Na koniec zwrócił się jeszcze do swojego rozmówcy.
– To naprawdę nie było wyreżyserowane, bo pana spotkałem tutaj, na placu. Myślę, że to jest symboliczne, że rozmawiamy z Karolem Nawrockim, prawda? Ale niech to będzie dobry symbol i dobry omen, drodzy państwo, do właśnie tego, że można prowadzić rozmowę – powiedział Trzaskowski. Na koniec panowie umówili się na wspólne piwo.
Kandydat KO usłyszał wiele różnorodnych pytań. W odpowiedziach mówił między innymi, że zadba o liberalizację prawa aborcyjnego, że będzie walczył o ustawę o asystencji i że należy wprowadzić jak naszybciej związki partnerskie. Oświadczył też, że jest przeciwnikiem umowy z Mercosur i że niezbędne jest przyspieszenie w rozliczaniu afer PiS.
Źródło: TVN24