Trzaskowski i Szydło zmierzą się w wyborach prezydenckich? Jedno z nich wyraźnie wygrywa ten pojedynek
Kogo PiS wystawi w następnych wyborach prezydenckich? Pojawiają się różne nazwiska, a pewną inspiracją dla Nowogrodzkiej może być nowy sondaż prezydencki.
Kadencja Andrzeja Dudy kończy się w 2025 roku. Przed nim jeszcze kilka lat rezydowania w Pałacu Prezydenckim, ale giełda nazwisk jego potencjalnych następców już ruszyła. W przestrzeni publicznej w kontekście wyborów prezydenckich padają takie nazwiska jak: Mariusz Błaszczak, Przemysław Czarnek czy Beata Szydło. Najnowszy sondaż prezydencki pokazuje, jak była premier poradziłaby sobie w wyborach.
Uczestnikom badania, które United Surveys przeprowadziło dla Wirtualnej Polski, zaproponowano sześcioro kandydatów. Prócz Szydło, sondaż prezydencki uwzględniał start Rafała Trzaskowskiego, Szymona Hołowni, Krzysztofa Bosaka, Roberta Biedronia i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Kto w tej stawce ma największe szanse na prezydenturę? Pierwszą turę wygrałby, z dość sporą przewagą, Rafał Trzaskowski. Na prezydenta Warszawy zagłosowałoby 32,8 proc. wyborców. Do drugiej tury przeszłaby też Beata Szydło z poparciem rzędu 23,6 proc.
Pozostali kandydaci mogą liczyć na mniejsze poparcie. Trzeci Szymon Hołownia zgarnąłby 10,4 proc. głosów, Krzysztof Bosak – 9,4, na Roberta Biedronia zagłosowałoby 6,6 proc. wyborców, a na Władysława Kosiniaka-Kamysza – 6 proc. 11,2 proc. uczestników badania chciałoby zagłosować na innego kandydata albo nie wiedziało, kogo poprzeć.
– Na dziś to premier Beata Szydło byłaby najbardziej odpowiednią kandydatką PiS w wyborach prezydenckich i to z kilku powodów – ocenił potencjalny start byłej premier politolog Sławomir Sowiński z UKSW. – Jest popularna wśród wyborców PiS-u. Jest kobietą, a to moim zdaniem też jest atut, no i jest przede wszystkim doświadczonym politykiem szanowanym we własnej partii. Jest popularna nie tylko w elektoracie, ale też aparacie PiS-owski. Trochę się odróżnia na tle premiera Morawieckiego, to też może być zaletą – analizował ekspert w programie „Newsroom WP”.
Na początku lutego pojawił się badanie, w którym sprawdzono, jak w wyborach poradziłby sobie Mariusz Błaszczak. Sondaż prezydencki, przygotowany przez Instytut Badań Spraw Publicznych dla StanPolityki.pl, pokazał, że szef MON również przegrałby z Trzaskowskim, choć nie tak wyraźnie, jak Szydło. Prezydent Warszawy zdobyłby 35,69 proc. głosów, a Błaszczak – 30,65.
Źródło: WP