Trwoga w obozie władzy! Terlecki szaleje i straszy posłów PiS. Co się stało?

Ryszard Terlecki zaczął grozić posłom PiS za rozłam w głosowaniu nad ustawą sądowniczą.
Wygląda na to, że się go nie boją.

Ubiegły piątek to był dzień, który wszyscy zakończyli na kłótniach po głosowaniu nad ustawą o Sądzie najwyższym. Dotyczy to zarówno opozycji, jak i obozu rządzącego. Po obu stronach barykady doszło do mniejszych lub większych rozłamów. Nie wszyscy z PiS-u podnieśli rękę za projektem ustawy przybliżającym Polskę do środków z KPO. Ryszard Terlecki zapowiedział rozliczenia, ale wygląda na to, że zbuntowani sobie na to gwiżdżą.

Groźby

W piątkowym głosowaniu nad fundamentalną z punktu widzenia PiS ustawą nie wziął udziału Antoni Macierewicz, Jan Duda, Agnieszka Górska, Andrzej Gawron, Grzegorz Gaża, Bartłomiej Wróblewski oraz dwie posłanki, która mają usprawiedliwioną nieobecność.

Ryszard Terlecki, przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, lekko się zagotował pytany o niegłosujących posłów. – Zapamiętamy tych posłów PiS, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, przy okazji tworzenia list wyborczych – powiedział, ale rozgrzeszył Antoniego Macierewicza, który może być spokojny o swoje miejsce na liście wyborczej.

Wicemarszałek Sejmu to nieformalne usta Jarosława Kaczyńskiego i można przypuszczać, że Nowogrodzka ma identyczne podejście do rozłamowców.

Nie boimy się

Wirtualna Polska poprosiła zainteresowanych o komentarz do słów Ryszarda Terleckiego. Posłanka PiS Teresa Hałas zagłosowała przeciwko ustawie i twardo obstaje przy swoich racjach.

Ciąg dalszy na następnej stronie »
Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *