Tomasz Lis ujawnia nieznane fakty ze swoich małżeństw. „Przez siedem lat życia obiady jadłem zawsze w stołówce”

Ostatnio głośno jest o wywiadzie, w którym Tomasz Lis mówił o swoim małżeństwie z Kingą Rusin. Okazało się, że ich związek nie był typowy.

Tomasz Lis nie chciał typowej żony

Tomasz Lis pojawił się podcaście Żurnalisty. Choć obaj panowie rozmawiali na temat m.in. dziennikarstwa, pojawiły się też wątki z życia prywatnego dziennikarza. Lis wskazał na to, że wiązał się z „silnymi kobietami”. Te określił jako niezależne, posiadające własne pasje i poglądy. Nie chciał, by jego żona była typową panią domu. Tu też pojawił się wątek jego ex.

– Nie chciałem mieć nigdy żony od obiadów i nakładania kapci, dla której treścią życia byłoby oczekiwanie, aż mąż wróci z pracy. W związku z tym, żonami moimi były kobiety silniejszej indywidualności.

Uważam, że osoby wybitne – stwierdził.

Żurnalista przytoczył słowa Kingi Rusin, pierwszej żony Lisa, która w rozmowie z „Twoim Stylem”, powiedziała, że w związku z dziennikarzem czuła się „niewystarczająco dobrą matką, żoną, kochanką”. Dodała, że wie, czego nie chce w związku, wskazując na m.in. dominację jednej strony nad drugą czy tradycyjne role kobiece i męskie, gdzie żona gotuje obiad, a mąż zarabia.

– Byłoby błędem taktycznym i strategicznym, gdybym publicznie wchodził z Kingą w polemiki, ale nie mogę nie zauważyć, że jednak przez siedem lat życia obiady jadłem zawsze w stołówce, poza weekendami. A w weekendy jedliśmy razem w restauracjach – skomentował jej słowa Lis.

Ślub z Hanną Lis

Nie mogło zabraknąć wątku małżeństwa z drugą jego żoną – Hanną Lis. Co ciekawe, para sama poinformowała media o swoim rzymskim ślubie w 2007 roku. Musiała to zrobić, bowiem media tak bardzo interesowały się ich życiem.

Nie mieliśmy życia, telefon dzwonił co pół minuty (…). To nie był komunikat dla świata, tylko dla świętego spokoju, na odczepnego. Potwierdzenie tego, co i tak już wiedzieli – wspominał.

Potem padło pytanie o to, których błędów, które wystąpiły w pierwszym jego związku, Lis nie popełnił w drugim małżeństwie. Dziennikarz wspomniał o tym, jak zbyt późno wracał do domu oraz za bardzo poświęcał się bieganiu.

– Właściwie cały grafik dzienny, tygodniowy, był podporządkowany bieganiu. To nie umacnia więzów – powiedział.

Jak widać, piękni, zdolni i bogaci też miewają poważne problemy życiowe…

Źródło: Youtube

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *