TO śledztwo może wstrząsnąć Watykanem. Świat wreszcie pozna rozwiązanie mrocznej tajemnicy?
A w sprawie zaginięcia Emanueli pojawiło się mnóstwo teorii. Szczątków nastolatki szukano nawet w grobowcu jednego z rzymskich gangsterów. Jedna z teorii mówiła, że dziewczynę porwali gangsterzy z organizacji Banda della Magliana, która prowadziła szemrane interesy z watykańskim bankiem. Mówiło się wręcz, że porwania dokonała mafia, która pożyczała Watykanowi pieniądze, które potem Jan Paweł II przekazywał „Solidarności”.
Gdzie jest Emanuela Orlandi?
Inny trop to zemsta za aresztowanie Alego Agcy, zamachowca, który próbował zabić Jana Pawła II. Rzekomi porywacze kontaktowali się z Watykanem i mówili, że wypuszczą dziewczynę, jeżeli Agca zostanie wypuszczony na wolność. Kilka lat temu głos w sprawie zabrał sam zamachowiec.
– Emanuela była częścią intrygi, która miała na celu moje uwolnienie w 1983 roku – mówił w rozmowie z dziennikiem „Corriere della Sera”. – Chciałbym powiedzieć głośno w twarz Watykanowi: uwolnijcie ją z zamkniętego klasztoru, w którym żyje i oddaje się modlitwie – dodał. Przekonywał, że teorie o mafii czy pedofilskiej szajce wewnątrz Watykanu nie są prawdziwe.
W środę 14 stycznia Pietro Orlandi organizuje w Rzymie publiczne zgromadzenie.
– Widzimy się w sobotę o 16.30 przy Largo Giovanni XXIII, aby wspomnieć Emanuelę i przypomnieć sobie nawzajem o tym, że na drodze do poznania prawdy nie cofniemy się nigdy nawet o krok – napisał w mediach społecznościowych brat zaginionej.
Źródło: TVN24