To się musiało tak skończyć! Mazurek chciała zabłysnąć w sieci, nadziała się na miażdżące riposty. „Pamięć zawodzi?”
Eurodeputowana Beata Mazurek skomentowała w mediach społecznościowych protest rolników. Musiała się zmierzyć z cynicznymi ripostami.
We wtorek ulicami Warszawy przeszła rolnicza demonstracja. Według szacunków Stołecznego Biura Bezpieczeństwa w proteście uczestniczyło około 10 tys. osób.
– Było kilka incydentów. Mogę tu między innymi powiedzieć o osobach zatrzymanych. Na ten moment mamy trzy osoby zatrzymane. Dwie z nich za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, jedna osoba została zatrzymana z narkotykami – poinformowała p.o. rzecznika prasowego KSP kom. Marta Gierlicka.
Zawodna pamięć Beaty Mazurek
Europosłanka PiS Beata Mazurek wrzuciła w media społecznościowe filmik z funkcjonariuszami policji zabezpieczającymi demonstrację i okrasiła go ironicznym komentarzem. – Więcej policji nie było? – zapytała.
I to był moment w którym internauci przypomnieli jej, ile policji ściągano do zabezpieczenia domu Jarosława Kaczyńskiego. – Wstydu nie macie, takie wpisy zamieszczać. Pani sobie zobaczy ile policji wy wysyłaliście na obywateli – brzmi pierwszy komentarz, a potem pod wpisem pojawiły się zdjęcia.
On nie! Reszta obstawia preżesa… pic.twitter.com/TAv0ooa0Jq
— Mariusz Gosławski (@mario70pt) February 27, 2024
– O tyle ci chodzi? Jak tłukluście kobiety czy jak chroniliście starca przed kobietami? Tobie też pamięć zawodzi? – grzmi internautka.
O tyle ci chodzi?
Jak tlukluscie kobiety czy jak chroniliscie starca przed kobietami? Tobie też pamięć zawodzi? 👇👇👇 pic.twitter.com/XpY35CYeVH— GosiaKilis (@Abcabc_heaven) February 27, 2024
– To promil w stosunku do tego co działo się na miesięcznicach – czytamy. – W porównaniu do ochrony domu Prezesa za waszych rządów to prawie nic – komentuje użytkownik platformy X. – Już nie ma murem za mundurem? – padają pytania.
Prorosyjskie akcenty na proteście
TVN24 zidentyfikował ciekawą osobę na demonstracji. Na zdjęciach poniżej widzimy człowieka, który niesie transparent „UKROPOLIN STOP”, a obok jego wspólna fotografię z rosyjskim ambasadorem Siergiejem Andriejewem.
Człowiek pojawiający się przy ambasadorze Rosji wykorzystał protest rolników w Warszawie.
Już tydzień temu MSZ ostrzegło, że "skrajne ugrupowania" i "rosyjska agentura" mogą działać w trakcie protestów i próbować je przejmować.
Szczegóły ⤵️https://t.co/nH2efCImpw— tvn24 (@tvn24) February 27, 2024
Jak przypomina TVN24.pl, w ubiegłym tygodniu resort spraw zagranicznych przestrzegał przed przejęciem demonstracji przez skrajne i prorosyjskie środowiska.
– Wzywamy organizatorów protestów, by w imię polskiej racji stanu i szansy realizowania postulatów, które w dużej części są słuszne, sami identyfikowali i eliminowali ze swojego ruchu nielicznych inicjatorów takich i podobnych akcji – napisano w oświadczeniu.
Przypomnijmy, że dokładnie tydzień temu podczas blokady dróg doszło do prorosyjskiej prowokacji. Na jednym a banerów umieszczono postulat skierowany do rosyjskiego zbrodniarza: „Putin, zrób porządek z Ukrainę i Brukselą, i z naszymi rządzącymi”. Pisaliśmy o tym tutaj.
Źródło: TVN24.pl, pap.pl, media
2 Odpowiedzi na To się musiało tak skończyć! Mazurek chciała zabłysnąć w sieci, nadziała się na miażdżące riposty. „Pamięć zawodzi?”
PiS stracił władzę to ich elektorat się uaktywnił, dodatkowo podjudzanie przez agentów Putina. Najbardziej na destabilizacji Polski zależy Kaczyńskiemu i Putinowi. Zabrać rolnikom dotacje to od razu zachęcę im się pracować.
Mazurek nigdy nic madrego nie powiedziala ……