To się musiało tak skończyć! Internauci płaczą ze śmiechu, przeróbki szalonego tańca Kowalskiego podobijają sieć [WIDEO]

Janusz Kowalski znowu został gwiazdą sieci. Szalony taniec posła w telewizji wPolsce24 zdobył serca internautów, a ci odwdzięczyli się pomysłowymi przeróbkami jego występu. Popłaczecie się ze śmiechu.

Parkiet jest jego!

Wiele legendarnych postaci widział nasz Sejm, ale Janusz Kowalski bije na głowę najbardziej niezwykłe osobowości z Wiejskiej. Nazywajmy rzeczy po imieniu – gość jest po prostu niepowtarzalny. Nam najbardziej podobają się momenty, w których pan Janusz bardziej stara się być poważny i groźny, bo zawsze osiąga efekt odwrotny od zamierzonego. Znacie innego heteroseksualnego mężczyznę, który niemal cały czas myśli o innym mężczyźnie? Przecież sympatyczny poseł nawet jak zasypia, to pewnie myśli o Donaldzie Tusku.

Janusz Kowalski od czasu do czasu pokazuje inne oblicze – takie bardziej swojskie, rozrywkowe. Do dziś wspominamy, gdy tańcował na jakimś spotkaniu z wyborcami parę lat temu i złapał za tamburyno. Teraz znowu zaskoczył.

Co się stało? Otóż stało się to, że Janusz Kowalski przyszedł do programu „Młodzież pyta” telewizji wPolsce24. A jego wejście do studia było, jak to się mawia, epickie. Grał utwór „The Power” zespołu Snap, błyskało czerwone światło, a wyluzowany Kowalski wkroczył na scenę, przybił piątki z siedzącą na widowni młodzieżą i nagle zaczął… wywijać w tanecznych podrygach. To nagranie już stało się hitem sieci. Nie ma co się zresztą rozpisywać, to trzeba zobaczyć:

Przeróbki zalały sieć

Oczywiście pomysłowi i kreatywni internauci nie mogli przepuścić tej okazji. W sieci niemal natychmiast po emisji programu pojawiło się mnóstwa przeróbek występu Janusza Kowalskiego. Czasami wystarczy tylko inny podkład muzyczny, żeby było jeszcze zabawniej, niż w oryginale…

Janusz Kowalski od dawna pokazywał, że jest muzykalnym człowiekiem. Po sieci krążą nagrania, jak śpiewa ludowe piosenki wraz z członkiniami koła gospodyń miejskich. W programie „Kwiatki polskie” na antenie TVP ujawnił jednak, że jest fanem hip-hopu.

— Zawsze słuchałem i słucham hip-hopu. Ostatnio bardzo lubię słuchać Liroya i jego „Autobiografii”. Tańczyłem dużo hip-hopu. Już nie pamiętam, czy miałem takie spodnie szerokie, ale hip-hop cały czas we mnie jest. Ten z lat 90., gdy koszykówka była mocna. Grałem w koszykówkę i hip-hop idealnie się z nią łączył – wspominał polityk PiS. Kowalski wyznał, że hip-hopowe tańce doprowadziły do kontuzji zerwał sobie ścięgno Achillesa.

Miejmy nadzieję, że po wywijasach w studiu wPolsce24 obyło się bez problemów zdrowotnych.

Źródło: X, wPolsce24

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *