To niedopuszczalne! Były poseł PiS ma w głębokim poważaniu prawomocny wyrok sądu

Prawomocny wyrok i zakaz prowadzenia pojazdów nie przeszkadza byłemu posłowi PiS Arturowi Zawiszy prowadzić samochodu.
TVN24 twierdzi, że polityk robi to dość często.

Artur Zawisza nadal jeździ samochodem?

Artur Zawisza dostał wyrok 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Musiał też zapłacić 60 tys. złotych zadośćuczynienia dla poszkodowanej. Chodzi o wyrok z grudnia 2021 r., jaki były poseł dostał za potrącenie rowerzystki. Do tego, jak podaje TVN24, polityk stracił prawo jazdy w 2016 r. za kierowanie autem pod wpływem alkoholu. Mimo tego nadal wsiada za kółko.

– Jestem w odpowiedniej sytuacji prawnej – twierdzi były poseł, gdy o sprawę pytała go wspomniana stacja.

TVN24 przyjrzał się zachowaniu Zawiszy. Ten ponoć przyjeżdża do pracy samochodem, który zostawia na parkingu podziemnym w pobliskim biurowcu. Mimo zakazu chętnie sunie też autem po autostradzie.

Rowerzystka, którą potrącił, nie kryje do teraz, że czuje gorycz, gdy myśli o całej sprawie. Jej zdaniem polityk dostał za niską karę.

– Ja tego nie rozumiem. To jest szokujące, że on dalej tak funkcjonuje. To jest pogarda wobec sądu i mnie, jako ofiary wypadku – powiedziała mediom kobieta.

Mało tego, TVN24 podaje, że w ciągu kilkunastu lat Zawisza złamał przepisy drogowe ponad 30 raz. Ostatnio w 2022 roku.

Brak umiejętności

Jeszcze ciekawiej robi się, gdy sięgniemy do wyroku z 2021 roku. Sąd doszedł wtedy do wniosku, że Zawisza „nie ma umiejętności do tego, by bezpiecznie prowadzić samochód i stanowi zagrożenie w komunikacji, dla osób, które znajdują się na drodze”. Do wspomnianego wypadku, jaki spowodował, doszło zaś 25 października 2019 roku. Były poseł potrącił jadącą rowerem kobietę – pracownicę BBN. Ta trafiła do szpitala, bowiem miała zmiażdżone kolano i złamane biodro. Sprawca był trzeźwy, ale nie miał – jak wspomnieliśmy – prawa jechać samochodem.

To nie pierwszy raz, gdy widzimy, że politycy kpią z prawa i zachowują się tak, jakby ono ich nie obowiązywało. To tym bardziej szokujące, że przecież sami jako posłowie i senatorowie je ustanawiają.

Źródło: TVN24, gazeta.pl

Jacek Walewski

Od wielu lat publikuję artykuły na różne tematy: począwszy od polityki, ekonomii i nowych technologii po popkulturę. W przeszłości współpracowałem z m.in. Magazynem Gitarzysta czy Esensja.pl Obecnie oprócz pisania dla Crowd Media, publikuję swoje artykuły na Bitcoin.com i Cryps.pl Jestem autorem tysięcy artykułów dot. wyżej wspomnianych kwestii.
Politykę poznawałem "od kuchni", współpracując z posłem Mirosławem Suchoniem (Polska 2050) i posłanką Mirosławą Nykiel (PO). Działałem także społecznie w Polskim Stowarzyszeniu Bitcoin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *