To nie koniec afery wizowej! Dariusz Joński ujawnia nowe fakty ws. głośnego skandalu. „Jesteśmy oszukiwani”

Dariusz Joński z KO odsłania kolejne fakty w aferze wizowej. Ministerstwo spraw zagranicznych cały czas perfidnie okłamuje Polki i Polaków.

W połowie września resort dyplomacji, na którego czele stoi Zbigniew Rau, poinformował o działaniach podjętych w temacie afery wizowej. Jednym z wątków było wypowiedzenie umów „wszystkim firmom outsourcingowym, którym od 2011 r. powierzone zostały zadania związane z przyjmowaniem wniosków wizowych”. Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej alarmuje o nowej umowie na 75 tys. wiz.

Umowa i 75 tys. wiz

Polityk na konferencji prasowej przypomniał o obiecankach cacankach resortu spraw zagranicznych w sprawie wypowiedzenia umów i poinformował, że to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jako przykład podał postępowanie na usługi wizowe, jakie rozstrzygnięto w ambasadzie w Nowym Delhi.

– Minister jedno pisze na stronie internetowej, a robi drugie. Jesteśmy oszukiwani, jesteśmy wprowadzani w błąd. Umowa została przedłużona i ma wejść w życie z dniem 20 listopada, czyli po wyborach – mówił Joński. – Czy PiS się zabezpiecza, ludzie PiS, którzy uczestniczyli w tym procederze, zabezpieczają się na wypadek przegranej, żeby być może nadal korzystać przy sprzedaży tych wiz?

Włos się na głowie jeży – dodał.

Dariusz Joński podkreślił, że afera wizowa się nie skończyła i cały czas trwa. Kilka dni temu opublikowano wyniki postępowania na „usługi przyjmowania wniosków wizowych na rzecz Ambasady RP w Nowym Delhi”. Nie było żadnego przetargu, a zamówienie jest udzielane z wolnej ręki i chodzi o 75 tys. wniosków o wizy. Umowę zawarto z firmą VFS Global Services Private Limited z Mumbaju.

– Wzywamy do poważnej debaty, to ostatnia szansa. W czwartek jest debata, organizuje ją jedno z łódzkich mediów. Chcemy się z nim spotkać i zapytać o bezpieczeństwo Polski i Europy, bo pod jego nosem wybuchła wielka afera wizowa– zaapelował.

Wypowiedzenie umów

Przypomnijmy, że resort spraw zagranicznych zapowiadał wypowiedzenie umów wszystkim firmom outsourcingowym. „Rzeczpospolita” jako pierwsza zaalarmowała, że ministerstwo nie wypełnia złożonej obietnicy. Według informacji gazety, konsulaty otrzymały z MSZ dyspozycję, aby nic nie zmieniać i kontynuować współpracę.

Pod koniec września Marcin Kierwiński i Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej ujawnili pismo z którego wynika, że żadna umowa nie została wypowiedziana.  21 września konsulaty otrzymały instrukcję, aby „przeprowadziły analizę prawną i praktyczną planowanego wypowiedzenia umów”. Mają także podliczyć starty związane z ewentualnym zerwaniem kontraktów. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Gazeta Wyborcza