To musiał być szok w całym PiS! OTO co przekazał Kaczyńskiemu jeden z delegatów, padły ostre słowa. „Odejdź”

screen/ Prawo i Sprawiedliwość YT
Na kongresie PiS nie było niespodzianki. Jarosław Kaczyński ponownie został wybrany na prezesa partii. Ale jeden z delegatów mocno sprzeciwił się liderowi.
Kaczyński znów prezesem
W sobotę w Przysusze odbył się kongres PiS, podczas którego delegaci wybrali nowego prezesa partii. A właściwie noweg-starego, bo za sterami partii stanie oczywiście Jarosław Kaczyński. Tradycyjnie w ostatnich tygodniach pojawiły się plotki, że Jarosław Kaczyński już teraz odpuści, członkowie partii namawiali go w mediach, żeby został, bo tylko on może być prezesem, najlepiej dożywotnio. I oczywiście Kaczyński pozostanie na czele partii, bo i wcale nie miał zamiaru ustępować. Pełni funkcję prezesa nieprzerwanie od stycznia 2003 roku.
– To wielkie zobowiązanie. Podjęliście państwo pewne ryzyko. Mam już swoje lata, nie ma co ukrywać, ale wierzę, że dam radę. Ale dam radę tylko z państwem, z wami, koleżanki i koledzy. Musimy dać radę, bo Polska musi się zmienić – oświadczył ze sceny Kaczyński. – Ten czarny okres, który teraz przeżywamy, chociaż już słońce się pojawia, musi się skończyć. Bo Polska musi trwać! – mówił wśród aplauzu delegatów PiS.
Według informacji PAP na Kaczyńskiego zagłosowało 1214 z ponad 1500 delegatów PiS. Nie było żadnego kontrkandydata. Delegaci dostali karty do głosowania, na których mogli zaznaczyć obok nazwiska Kaczyńskiego jedno z trzech pól – „tak”, „nie” lub „wstrzymuję się”. Okazuje się, że jeden z delegatów zrobił coś więcej – prócz głosu na „nie” dołączył do karty do głosowania swój manifest, bardzo krytyczny wobec Jarosława Kaczyńskiego.
Szokujący list delegata
O sprawie informuje „Fakt”, który dotarł do treści owego sprzeciwy. Jego autorem jest członek PiS od kilkunastu lat, radny tej partii od dekady.
– Prawdziwi patrioci uratowali twój zad – napisał dosadnie delegat na karcie. Ale to dopiero początek! Tajemniczy członek PiS rozpisał się. Jak napisał, polska prawica dziękuje Kaczyńskiemu za „osiem lat robienia gały brukselskim dygnitarzom”.
– Sprzedawałeś naszą suwerenność, a oni ograli cię jak małe dziecko nie dając nic w zamian – zarzuca „zbuntowany” delegat. Kolejny zarzut to „zniszczenie dobrej zmiany”, padają ostre słowa wobec Mateusza Morawieckiego.
– Okręcił cię wokół palca, okradł skarb państwa – czytamy. Delegat jest zły za „lata promowania degeneratów” i „ośmieszanie pamięci Lecha Kaczyńskiego”. Miesięcznice smoleńskie nazwał „spędami lizusów”.
– Miej honor i odejdź. Nie pogrążaj na wiele lat prawicy w nicości swymi kolejnymi genialnymi pomysłami – zaapelował do prezesa zbuntowany delegat. Pozostaje pytanie, jak wielu członków PiS ma takie samo zdanie i czy będą mieli odwagę się ujawnić?
Źródło: Fakt
1 Odpowiedzi na To musiał być szok w całym PiS! OTO co przekazał Kaczyńskiemu jeden z delegatów, padły ostre słowa. „Odejdź”
Za mało jest takich odważnych ludzi bo dupolizy wola przytakiwać ,a przy tym można dobrze zarabiać, nie za uczciwą pracę dla Polski tylko umieć kłamać i to starych ludzi ii oczerniać przeciwników. Kaczyński myśli że jest on uwielbiany właściwie tylko przez swoich przydupasow bo reszta Polaków go nie nawidzil. Kaczyński nie odejdzie nim nie wykończy polski .Słuchać się już go nie da, niemówiąc o patrzeniu na jego mściwa i zacięta gębę.Odejdz człowieku i nie mecz nas już swoją osobę.