To już desperacja! Ziobro przegląda niemieckie media, by uderzyć w rząd Tuska. „Jest panika”

W Polsce podobno trwa zamach stanu. W kraju mówią o tym tylko politycy PiS i TV Republika. Aby udowodnić, że sprawa jest jednak poważna, Zbigniew Ziobro wertuje niemieckie media.

„Pełzający zamach”

Zbigniew Ziobro jest dumny ze swoich ludzi. Jego kumpel, Bogdan Święczkowski, obecnie prezes upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego, odkrył „pełzający zamach stanu”. Dał cynk innemu zaufanemu Ziobry, prokuratorowi Michałowi Ostrowskiemu, a ten rozpoczął „prywatne śledztwo”.

Raban podniosły propisowskie media. TV Republika osiągnęła tylko jedno – przestraszyła swoich widzów czerwonymi paskami z napisem „ZAMACH STANU”. Jednym słowem, poza PiS-owską bańką, nikt tych rewelacji nie wziął na poważnie. Pojawiają się kpiny, Roman Giertych sugerował, że posłowie będą pracować w mundurach, a Donald Tusk pokazał, że woli grać w ping-ponga, niż zajmować się PiS-owskimi bzdurami.

Ziobro czyta niemieckie media!

Giertych poinformował również, że do prokuratora generalnego trafi wniosek o „natychmiastowe zawieszenie w czynnościach prokuratora Michała Ostrowskiego”. Powodem ma być, jak tłumaczy mecenas, „nielegalne wszczynanie prywatnego śledztwa”.

Na wpis Giertycha zareagował sam Zbigniew Ziobro. W odpowiedzi próbował przekonywać, że obóz władzy boi się inicjatywy duetu Święczkowski & Ostrowski. Aby udowodnić, że sprawa „zamachu” jest poważna, Ziobro wertował nawet niemieckie media. Nagle stały się wiarygodne!

Ping-pong nie pomógł, jest panika, bo nawet niemieckie media informują o zamachu na ustrój państwa. Śledztwo prowadzi prok. Ostrowski, który nie daje się zastraszyć – napisał Ziobro na platformie X. – Zaczęło docierać, że systemowe nadużywanie władzy prowadzące do bezprawnej zmiany ustroju konstytucyjnego, to przestępstwo z art. 127 Kodeksu karnego – skwitował.

O „zamachu” mówią w Rosji

Ziobro cieszy się z publikacji w niemieckich mediach, ciekawe, czy jest też równie zachwycony z aktywności mediów rosyjskich?

O rzekomym „zamachu stanu” w Polsce pisała z pełną powagą powielająca przekazy Kremla agencja RIA Novosti. Poinformował o tym też w swoim programie informacyjnym Pierwyj kanał, czyli główna rosyjska telewizja. Wiceminister Obrony Narodowej Cezary Tomczyk zauważył, że rosyjski przekaz jest kapka w kapkę ten sam, co w TV Republika. Pokazał na platformie X zestawienie materiałów z telewizji rosyjskiej i mediów Sakiewicza.

Coś Wam pokażę… Zestawienie rosyjskiej telewizji i Republiki… Odróżnicie? – napisał wiceszef MON. „Najwyższa pora z tym tworem telewizjopodobnym coś zrobić”, „Przecież to nawet nie parafraza, a 1:1 ruska propaganda”, „Różnica tylko taka, że jedna TV jest po rosyjsku, a druga po polsku” – czytamy w komentarzach pod wpisem.

Avatar photo
Dominik Kwaśnik

Z portalem Crowdmedia.pl związany od 2020 roku jako autor artykułów i wydawca. Współpracował także z portalem Wiadomo.co, w 2019 roku pracował w grupie Iberion, gdzie tworzył artykuły newsowe. W przeszłości współtwórca i autor tekstów (recenzje, wywiady, artykuły specjalistyczne) dla bloga literacko kulturalnego Bookznami.pl. Z wykształcenia – polonista i filmoznawca, uczęszczał do Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Miłośnik dobrej książki, dobrego filmu i dobrego meczu.

1 Odpowiedzi na To już desperacja! Ziobro przegląda niemieckie media, by uderzyć w rząd Tuska. „Jest panika”

  1. Valdi pisze:

    Nawrocki reklamuje niemieckie pociągi, Ziobro czyta ich prasę, strasznie chwiejni się zrobili, żeby coś znaleźć na poparcie swoich chorych tez zaczną czytać Chińską prasę albo wygrzebywać z kibli stare gazety z czasów ll wojny światowej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *