To jest poważny kandydat?! Nawrocki wychwala szare dresy szefa Pentagonu. „Nie musi wkładać na ciało…”

screen/ Nawrocki 2025
Podczas sobotniej konferencji Karola Nawrockiego chyba nawet jego sztabowcy ukryli załamani twarze w dłoniach. Po tym, jak opowiadał o szarym dresie szefa Pentagonu i krytykował termiczną odzież, trudno brać go za poważnego kandydata na prezydenta.
Szykują się trudne czasy
Na naszych oczach ważą się losy nie tylko wojny na Ukrainie, lecz także całego światowego porządku oraz bezpieczeństwa Polski i Europy. Plan pokojowy Donalda Trumpa niepokoi, brzmi raczej jak zachęta dla Putina do kolejnych imperialnych zapędów. Jak to wszystko skończy się dla Polski? Ten przełom zbiega się akurat z wyborami prezydenckimi w naszym kraju, można więc powiedzieć, że w trudne czasy wejdziemy z nowym przywódcą. Byłoby więc dobrze, gdyby miał coś ważnego do powiedzenia w temacie bezpieczeństwa narodowego. Tymczasem Karol Nawrocki, „obywatelski” kandydat PiS, wychwala szare dresy szefa Pentagonu.
Serio, sprawdzaliśmy kilka razy, czy to nie jest złośliwy wybryk sztucznej inteligencji. Albo może przez pomyłkę oglądamy jakiś skecz. Ale nic z tych rzeczy. Kuriozalna konferencja, podczas której Karol Nawrocki chwalił szary dres szefa Pentagonu Pete’a Hegsetha, odbyła się naprawdę. Wiemy też, że „obywatelski” ma prócz Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska innego śmiertelnego wroga. To termiczna odzież do biegania.
Nawrocki atakuje termiczną odzież
Nawrocki zaczął swoją konferencję w Złotowie od zachwytów nad przemówieniem wiceprezydenta USA J.D. Vance’a. Potem przyszło całe złoto, bo „obywatelski” przypomniał sobie, że w Polsce przebywa szef Pentagonu.
– W tym samym czasie, gdy Vance przemawiał w Monachium, szef Pentagonu spotkał się z prezydentem Rzeczpospolitej oraz ministrem obrony narodowej. Ale nie zapomniał też o tym, aby przebiec się ulicami Warszawy – wskazał zadowolony Nawrocki. Zachwycał się, że Amerykanin pokazał swoją „odpornośc psychiczną i fizyczną”. To chyba miało być zawoalowane porównanie: skoro szef Pentagonu biega i Nawrocki biega, to Nawrocki jest tak samo super, jak przedstawiciel mocarstwa!
– Nie wiem, czy państwo zwróciliście uwagę, że szef Pentagonu biega w szarym dresie – rzucił nagle Nawrocki. – Nie musi nikogo udawać i nie musi wkładać na swoje ciało termicznej odzieży do biegania. Reprezentuje siebie i swoje wartości. Ma czas, żeby pobiegać i spotkać się z głowa państwa polskiego. To ścieżka dla nas wszystkich, aby Polska mówiła swoim głosem – zadziwiał dalej „obywatelski”. Potem wskazał, że kandydaci na prezydenta powinni być „ludźmi z krwi i kości”.
– Żeby nie przebierali się, nie wciskali na siebie termicznej odzieży, jeśli nie są biegaczami – apelował poważnym tonem Nawrocki. Trudno uwierzyć, że to przemówienie napisali mu sztabowcy, bo jest zbyt kuriozalne. Może ktoś go szturchnął, bo potem „obywatelski” wrócił do sprawdzonej strategii. Krytykował Rafała Trzaskowskiego, za to, że ten jest w Monachium na ważnej konferencji, a nie w Warszawie. A co, miał biegać w szarym dresie?
Cały ten kabaret można obejrzeć na poniższym wideo od ok. 3:30.
Z Nawrockiego śmiano się, gdy na pytania o ucieczkę Marcina Romanowskiego odpowiadał, że „nic nie uważa”. Ale tamta wypowiedź brzmi jak filozoficzna mądrość przy wynurzeniach o termicznej odzieży, gdy na ważą się losy bezpieczeństwa Polski i świata.
2 Odpowiedzi na To jest poważny kandydat?! Nawrocki wychwala szare dresy szefa Pentagonu. „Nie musi wkładać na ciało…”
Opowieści o odzieży sportowej to jest ten właściwy temat do rozmowy z elektoratem PiS kandydata Nawrockiego, jest to zasadnicza różnica bo dotychczasowy mieszkaniec pałacu woli prowadzić dyskusje z leśnym ruchadełkiem w przerwach pomiędzy szusami na stoku narciarskim. Oczywiście mówię co on lubi a nie o tym co musi robić.
Teksty Nawrockiego dobre są dla bucowatych kiboli i tępoty która przychodzi go słuchać. Patrząc na twarze tych ludzi odnoszę wrażenie że mózgi im się zawiesiły i nie ma szans na restart.