Tłum wiernych chce zamknięcia warszawskiego lokalu. Odbył się nawet Różaniec w intencji jego likwidacji
„Madonna” od początku budziła kontrowersje w środowisku katolickim. Tłumy wiernych zebrały się pod lokalem, aby odmówić różaniec.
Lokal budził kontrowersje od początku
„Madonna” to ciesząca się ogromnym powodzeniem restauracja zlokalizowana przy pl. Konstytucji w Warszawie. Lokal otworzył się z końcem 2023 roku i automatycznie stał się numerem jeden na mapie warszawskiej gastronomii. Kontrowersje budziła nie tylko nazwa, ale też i obrazy z wizerunkiem świętych postaci w środku restauracji.
Restauracja od samego początku miała wokół siebie szum, zważywszy na przepych, jaki znajduje się w środku. Najprawdopodobniej to kontrowersje napędzają sukces lokalu. W środku „Madonny” znajdziemy szereg nawiązań do postaci Matki Bożej czy Pana Jezusa w postaci obrazów. Postaci świętych wymieszane są z wizerunkami współczesnej popkultury takich jak Rihanna czy Keanu Reeves.
Zamknięcia Madonny domagają się środowiska katolickie, które twierdzą, iż lokal obraża uczucia religijne i profanuje wizerunek Matki Boskiej. W sobotę 2 marca przed restauracją odbył się kolejny już protest przeciwników Madonny. Zebrani pod lokalem modlili się w intencji likwidacji lokalu.
Oryginalny sposób na marketing?
Właściciel lokalu od początku serii protestów nie odniósł się do licznych manifestacji spod lokalu. Prawdopodobnie jest mu to na rękę, choć trzeba przyznać, że dziwny to sposób na działanie marketingowe. Okazuje się, że działa to na korzyść lokalu. Goście tłumnie przychodzą do restauracji min. właśnie po to, aby sprawdzić, czy aby przypadkiem tego dnia nie natkną się na protest pod lokalem.
O komentarz w tej sprawie dziennikarze Interii poprosili Ratusz Warszawy.
– Osoby, które piszą do miasta w tej sprawie, domagają się interwencji, zamknięcia lokalu, piszą o swoim oburzeniu i odczuciach związanych z obrazą uczuć religijnych. Jednak ratusz nie jest właściwym adresatem takich apeli czy oczekiwań, ponieważ nie ma żadnych narzędzi ani kompetencji, które pozwalałyby ingerować w wystój lokalu, swobodę prowadzenia działalności gospodarczej itp. tym bardziej, że lokal nie należy do miasta, mieści się w prywatnym budynku – skomentowała Monika Beuth, rzecznika prasowa stołecznego ratusza.
Źródło: O2
1 Odpowiedzi na Tłum wiernych chce zamknięcia warszawskiego lokalu. Odbył się nawet Różaniec w intencji jego likwidacji
…no na zdjęciach to była garstka fanatyków……a nie jakiś tłum.