TEN wywiad Michała Wiśniewskiego był szokiem. Czerwonowłosy gwiazdor mówił wprost o swoim związku… z mężczyzną. „Starałem się”
Michał Wiśniewski może pochwalić się burzliwym życiem uczuciowym. W jego małżeństwach trudno już się połapać. Ale czerwonowłosy gwiazdor był też w związku… z mężczyzną. I przyznał to w starym wywiadzie.
Michał Wiśniewski słynie z burzliwego życia miłosnego. Pięć razy zawierał małżeństwo, cztery razy się rozwodził, jest ojcem sześciorga dzieci. Obecnie jest mężem Poli, z którą ma dwójkę dzieci. Pierwszą żoną gwiazdora Ich Troje – w latach 1996-2001 – była Magda Femme, potem, od 2002 do 2006 roku, Wiśniewski był mężem Marty Mandarynkiewicz, następnie wziął ślub z Anną Świątczak, z którą był w latach 2006-11. Czwartą żoną gwiazdora – w latach 2012-19 – była Dominika Tajner, córka Apoloniusza Tajnera, czyli trenera skoczków narciarskich z czasów małyszomanii. Co ciekawe, w tym ostatnim przypadku to Wiśniewski złożył papiery o rozwód.
– Posądzono mnie o romanse, których nie było. Prawda jest taka, że w moim małżeństwie od dawna nie było najlepiej. Ale szczerze mówiąc, na początku myślałam, że to tylko kolejny kryzys. Byliśmy ze sobą już dziewięć lat, a w tak długich związkach przecież nie zawsze jest kolorowo. (…) Jeśli chodzi o Michała, ta historia już dobiegła końca – mówiła wówczas Tajner w rozmowie z „Fleszem”.
Uff, długa lista. Ale Wiśniewski ma na swoim koncie też związki… z mężczyznami. Ujawnił to wiele lat temu w wywiadzie dla portalu Gaylige. Wspominał wówczas o czasie, gdy „jeździł po łódzkich i warszawskich klubach gejowskich, grając tam koncerty, a w międzyczasie chodził za rękę ze swoim chłopakiem”.
– Ja nigdy tego nie ukrywałem. Taka była moja droga i takie doświadczenia. (…) Myślę, że moja homoseksualna przeszłość wynikała przede wszystkim z tego, że nie mogłem znaleźć tego, czego szukałem – mówił wówczas Wiśniewski. Czerwonowłosy gwiazdor ujawnił, że był w związku z mężczyzną. – Gwarantuję ci, były takie próby. Bardzo się starałem – podkreślał.
– Byłem kiedyś z facetem, gdyż najwyraźniej nie dostałem miłości od kobiety. A ja po prostu szukałem miłości. Znalazła się w końcu kobieta, która w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu pokazała mi, że jednak można tę miłość dać – wspominał muzyk. – Nie uważam się za biseksualistę. Dzisiaj nie mógłbym już być z facetem. Kocham swoją żonę, zbudowałem sobie rodzinę i za nic w świecie nie chciałbym jej stracić. Natomiast nie wstydzę się swojej przeszłości, bo nie ma się czego wstydzić. Każdy w życiu ma swoją historię, taka była moja – podkreślił Wiśniewski.
Źródło: Super Express