TEN ruch Błaszczaka okazał się fatalnym błędem. Poważne kłopoty polityka PiS! „To musi być potępione”

Synoptycy z prokuratury zapowiadają na drugą połowę kwietnia tropikalne upały.
Mariusz Błaszczak będzie w ich samym centrum.

Ostatnim razem, gdy premier Donald Tusk napisał na platformie X o przyspieszeniu, ABW i Prokuratura Krajowa zapukała do drzwi czterech posłów Suwerennej Polski. W sumie zatrzymano siedem osób, a trzy z nich trafiły do aresztu tymczasowego. Lider PO dał do zrozumienia, że nastąpi kolejny etap przyspieszenia, a jednym z jego trybików będzie Mariusz Błaszczak.

Tajne plany obronne

Mariusz Błaszczak na potrzeby ubiegłorocznej kampanii wyborczej wyciągnął z sejfów MON plany obronne Polski. Plany pochodziły z 2011 r., a politycy ówczesnego rządu zaczęli na wyścigi straszyć mieszkańców wschodniej Polski opowieścią, że Donald Tusk nie ma zamiaru bronić połowy kraju.

Ta sprawa będzie miała swój finał pod koniec kwietnia. Jak informuje „Rzeczpospolita”, do 26 kwietnia Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) wyśle do prokuratury wniosek w sprawie ujawnienia w czasie kampanii wyborczej przez Mariusza Błaszczaka fragmentu planu użycia sił zbrojnych „Warta”. Według nieoficjalnych informacji, doniesienie do prokuratury jest już przygotowywane.

Z informacji uzyskanych przez gazetę od płk Joanny Klejszmit, rzeczniczki prasowej SG WP wynika, że „Sztab Generalny WP nie uczestniczył w procesie zmiany klauzuli Planu Warta-00101, jak również nie był o tym informowany”. Z tego wynika, że Mariusz Błaszczak pominął ówczesnego szefa Sztabu Generalnego gen. Rajmunda Andrzejczaka.

To musi być potępione

Badania pokazały, że decyzja o ujawnieniu tajnych planów nie spodobała się Polkom i Polakom. W sondażu dla „Rzeczpospolitej” i RMF FM, aż 60 proc. badanych źle oceniło działania Mariusza Błaszczaka. Zrozumienie znalazł tylko u 25 proc. respondentów.

Jak mówił w programie „Jeden na jeden” w TVN24 koordynator ds. służb specjalnych Tomasz Siemoniak, tę sprawę należy wyjaśnić do samego spodu.

Szafowanie tajnymi dokumentami po to, żeby uderzać w przeciwników politycznych, musi być potępione i ta sprawa niewątpliwie będzie przedmiotem działania prokuratury – podkreślił. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: Rzeczpospolita

Bartosz Wiciński

Polityką zainteresowałem się w momencie wybuchu afery Rywina. 12 lat temu założyłem bloga politycznego na prawicowej platformie Salon24.pl. Popełniłem tam ponad 400 wpisów i toczyłem pierwsze potyczki słowne z całą rzeszą wyborców PiS. Jak to w życiu blogera bywa, raz wychodziły lepsze teksty, a raz gorsze. Salon24.pl to była dobra szkoła. W CrowdMedia.pl zaczynałem od pisania własnych artykułów o polityce. Teraz zajmuje się głównie opisywaniem newsów, czego musiałem się sam nauczyć. Z wykształcenia jestem księgowym, ale nigdy do żadnej kratki nie wpisałem ani jednej cyferki.

4 Odpowiedzi na TEN ruch Błaszczaka okazał się fatalnym błędem. Poważne kłopoty polityka PiS! „To musi być potępione”

  1. Damian pisze:

    Wspaniale, że w końcu się zajmą tym pisiorem, a prezes straci jednego z bliskich współpracowników, ale jak trafi do więzienia to raz Duda go ułaskawi, a dwa znowu zaczną swojej bandzie ogłupionych TV Republiką i byłym TVPiS wciskać kit o więźniach politycznych.

  2. Jacek65 pisze:

    Zamknąć go na 25 lat, niech zaczną myśleć co robią,a nie tylko nienawiść sekciarska,pisowska.

  3. Jan pisze:

    Ten czlowiek o nazwisku Błaszczak powinien za ujawnienie tajnych planów jakie by niebyły powinien być skazany na co najmniej 5 lat bezwzględne go więzienia

  4. Ina pisze:

    Błaszczak dla OSZUSTWA politycznego (bo to było cyniczne wprowadzenie w błąd Polaków) podeptał prawo i nienaruszalne reguły dotyczące armii, którą miał przecież zadanie się opiekować.
    To poważny delikt. Są na to paragrafy.
    Ciekawe,
    jeśli PiS wsadzał do więzień/aresztów wydobywczych za cień podejrzenia, pod byle pretekstem – to ciekawe, jaka karę by wymierzyli Blaszczakowi za to REALNE przestępstwo (oczywiście gdyby nie był ICH)?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *